Lucas wdzięczny fanom
Lucas Leiva przyznał, że pokonanie Chelsea byłoby trudne po wyczerpującym, trwającym 120 minut spotkaniu z Atletico Madryt w czwartek. The Reds zakończyli występy na własnym boisku w tym sezonie porażką 2:0 - trzy dni po pożegnaniu się z Ligą Europy.
- To były rozczarowujące dni dla nas i chcieliśmy wygrać końcowe spotkanie u siebie dla naszych kibiców.
- Próbowaliśmy, ale niestety rywale byli skuteczniejsi pod naszą bramką. Myślę, że zaczęliśmy dobrze, ale potem straciliśmy bramkę i było ciężko.
- Po rozegraniu dogrywki zawsze jesteś bardziej zmęczony i odczuliśmy skutki tamtego meczu w drugiej połowie wczorajszego. Jednak miejmy nadzieję, że nowy sezon będzie dużo lepszy od tego.
- Ważne było, aby na końcu pokazać naszą wdzięczność fanom. Oni cały czas nas wpierają i ufają nam. Mam nadzieję, że będziemy mogli im się odpłacić w następnym sezonie.
Lucas celuje teraz w zwycięstwo nad Hull w ramach ostatniego spotkania w sezonie 2009/10.
- Jesteśmy dłużni naszym kibicom dobrą grę w następną niedzielę i zwycięstwa - dodał.
- Jesteśmy profesjonalistami i musimy dać z siebie wszystko dla kibiców, którzy pojadą do Hull, aby wspierać nas jak zawsze.
- Musimy zakończyć sezon tak wysoko jak to będzie możliwe. Jesteśmy zakwalifikowani do Ligi Europy, więc musimy zagrać dobrze w ostatnim meczu.
Komentarze (0)