Gillespie o roli Carraghera

Były piłkarz Liverpoolu Gary Gillespie wierzy, że decyzja Jamiego Carraghera o powrocie do reprezentacji Anglii była słuszna. Jego zdaniem Anglik może być jedną z gwiazd zbliżających się Mistrzostw Świata.

Vice-kapitan rozstał się z reprezentacją w 2007 roku, jednak znalazł się wśród 30 zawodników, którzy mają szansę na wyjazd do RPA.

- Decyzja Capello była zaskakująca, jednak jak najbardziej słuszna - mówi legenda The Kop. - Jamie to piłkarz, na którym można polegać. Zawsze daje z siebie 110 procent, a kontuzje są u niego rzadkością.

- Był i wciąż jest jednym z najlepszych obrońców w Premier League. Myślę, że zmienił zdanie, ponieważ wiedział, iż trener go potrzebuje. Gra na Mistrzostwach Świata będzie dla niego znakomitą okazją, by zaprezentować umiejętności, które od lat pokazuje w Liverpoolu.

Zanim włoski selekcjoner powoła 23-osobową kadrę, która poleci do Afryki, pod koniec maja Synowie Albionu zagrają towarzyskie spotkania z Meksykiem i Japonią. Gillespie uważa, że Carra ma duże szanse na znalezienie się na tej liście.

- Przypuszczam, że Capello poinformował go, iż znajdzie się wśród zawodników, którzy pojadą na Mistrzostwa. Powoływanie, bez późniejszego uwzględnienia w składzie nie miałoby sensu. Jestem o tym przekonany.

Ponadto były piłkarz The Reds uważa, że wszechstronność Carraghera może pomóc reprezentacji w zdobyciu pierwszego trofeum od 1966 roku. Szkot, który w barwach Liverpoolu zagrał 214 razy, zdaje sobie jednocześnie sprawę z faktu, iż Jamie będzie przygotowywany do gry nie tylko na środku obrony.

- Docierając do finału, trzeba rozegrać w sumie siedem spotkań, więc uniwersalność i ilość pozycji, na których może grać jeden zawodnik jest bardzo istotna. Musimy jednak pamiętać, że najlepiej sprawdza się na środku defensywy.

- Możliwe, że Capello planuje, aby partnerem Glena Johnsona, jako prawonożny środkowy obrońca był właśnie jego klubowy kolega. Podobnie sprawa ma się na lewej stronie, gdzie grać mogą John Terry i Ashley Cole.

- Dla Carry nie ma znaczenia, gdzie zostanie ustawiony. To typ zawodnika, który zawsze chce pomóc swojej drużynie i rozgerać tak wiele meczów, ile jest możliwe.

- Ma za sobą długą karierę i fantastyczne byłoby dla niego uczestniczenie i zwycięstwo w takiej imprezie jak Mundial. Jestem pewien, że stałby się najbardziej dumnym człowiekiem w Liverpoolu - zakończył Gillespie.