Fowler przewiduje czas na zmiany
Legenda Liverpoolu, Robbie Fowler, uważa, że być może nadchodzi odpowiedni czas na odejście z klubu szkoleniowca Rafaela Beniteza. W ostatnich miesiącach przyszłość Beniteza jest tematem wielu spekulacji, gdyż The Reds zakończyli sezon na siódmym miejscu w tabeli Premier League i nie wystąpią w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Właściciele klubu szukają nowego inwestora, więc wokół klubu panuje duża niepewność i Fowler, który 4 lata temu wrócił na Anfield za sprawą Hiszpana, sądzi, że to może być właściwy czas na zmiany.
- Jeśli chodzi o Rafe, wiesz czego się po nim spodziewać. Uważam go za bystrego i potrafi dochować tajemnicy - powiedział Fowler.
- Jestem mu wdzięczny, że sprowadził mnie z powrotem, więc mam do niego sentyment, ale ostatecznie to wielki klub i nikt nie jest większy od klubu.
- Przede wszystkim zależy nam na trofeach i obecności w czołówce. To podchwytliwa sytuacja. Nie chcę mówić, że musi odejść, każdy ma prawo do swojej własnej opinii.
- Po prostu chcę, aby Liverpool dobrze sobie radził i nie istotne czy zespół będzie prowadził Rafa, czy ktoś inny. Najważniejsze, żeby Liverpool pozostał Liverpoolem i uważam, że zasługujemy na miejsce na szczycie tabeli co roku.
- Ktokolwiek sprawuje stanowisko trenera, wykonuje ważną misję.
Fowler zbliża się do czasu, w którym będzie rozważał zakończenie kariery i Anglik nie wyklucza opcji pracy jako trener.
- Kiedy zakończę karierę zawodnika, prawdopodobnie będę zainteresowany trenowaniem i zarządzaniem - mówił.
- Chciałbym iść tą drogą i moim marzeniem jest kolejny powrót do Liverpoolu.
- Pochodzę z tego miasta i grałem dla klubu. Nie mogę powiedzieć, że zostanę trenerem, ale to byłoby miłe.
- Nie robię sobie złudzeń, wiem, że jestem oddalony o miliony kilometrów od możliwości kierowania Liverpoolem.
- Nadal gram, ale być może w przyszłości zdobędę licencję i zaczynając w niższych ligach, zostanę menadżerem.
- Będąc piłkarzem zawsze posiadasz aspiracje na bycie najlepszym zawodnikiem, a jako trener musisz zacząć na dnie. Gdy już pokonasz mały szczebel drabiny możesz aspirować do bycia najlepszym i w kwestii prowadzenia klubu, nie możesz zarządzać większym od Liverpoolu.
Komentarze (0)