Skrtel walczy z czasem
Martin Skrtel ma nadzieję na występ w Mistrzostwach Świata. Obrońca walczy o powrót do zdrowia po kontuzji śródstopia. Reprezentacja Słowacji po raz pierwszy awansowała na Mistrzostwa Świata i Skrtel pragnie wziąć udział w tym historycznym wydarzeniu.
Defensor Liverpoolu nie grał od meczu z Unirea Urziceni 25 lutego, kiedy odniósł kontuzję. Po powrocie do treningów w Melwood, sztab przeprowadza szereg intensywnych ćwiczeń, żeby Skrtel był gotowy na pierwszy mecz Słowacji z Nową Zelandią 15 czerwca.
- To historyczny dzień dla mojego kraju i mam nadzieję, że będę wtedy z drużyną - powiedział Skrtel dla oficjalnej strony Liverpoolu.
- Kiedy jesteś kontuzjowany i nie możesz grać dla klubu to bardzo frustrujące, ale jedyne co mogę zrobić to walczyć o powrót.
- Miałem znakomite wsparcie sztabu medycznego w Liverpoolu i od mojej rodziny. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby zagrać na Mistrzostwach Świata.
- To wielkie wydarzenie dla Słowacji, ponieważ po raz pierwszy zagramy w finałach. To marzenie każdego, żeby pojechać do RPA.
- Udało nam się spełnić ten sen i teraz musimy zaprezentować się z jak najlepszej strony i pokazać co potrafimy.
Komentarze (0)