Gerrard szuka formy na RPA
Steven Gerrard wierzy, że powróci do formy z najlepszych lat w Liverpoolu i pomoże Anglii w wywalczeniu Mistrzostwa Świata. Stevie stał się przedmiotem spekulacji łączących go z innymi klubami latem tego roku, bo podobno stracił wiarę w Rafę Beniteza.
The Reds zakończyło Premier League na 7 pozycji, co nie zadowala ani Gerarrda, ani Beniteza.
Kapitan Liverpoolu, teraz w pełni koncentruje się na triumfie w Republice Południowej Afryki u boku Fabio Capello i apelował, aby jego koledzy z kadry udowodnili, że grają na tyle dobrze, żeby wygrać w RPA.
- To był trudny sezon dla mnie, jak i dla Liverpoolu.
- Nie osiągnęliśmy celi wyznaczonych na początku sezonu.
- Naprawdę trudno jest nam pogodzić się z tymi niepowodzeniami.
- Ale teraz najważniejsza jest gra dla Anglii, cele klubu są teraz odsunięte na bok.
- Dobrą rzeczą jest to, że moja forma ciągle wzrasta.
- W tej chwili czuję się dobrze. Mam nadzieję że po Mundialu będę czuł się jeszcze lepiej.
Gerrard twierdzi, że Anglia ma prawo na połączenie ekscytujących młodych piłkarzy i tych, których doświadczenie na pewno bardzo się przyda.
Ale także podkreślił znaczenie Wayne’a Rooney’a, i to że z nim Anglię stać na dużo lepszą grę.
- Mamy teraz zawodników z wielkim doświadczeniem, ale są też młode talenty, które mogą zawojować Mistrzostwa Świata.
- World Cup jest już blisko i mam nadzieję, że nikt nie odniesie już żadnego urazu.
- Ważne jest też, żeby nie podpalić się możliwością wygrania, i potem srogo się rozczarować.
Zdaniem Gerarda to właśnie Rooney może przechylić szalę zwycięstwa na stronę Anglii.
- Wayne jest w tym sezonie w formie, ponadto został jednym z najlepszych graczy na świecie.
- On jest wielkim graczem dla nas, i miejmy nadzieję, że pokaże, na co go stać..
Komentarze (0)