Masche o przygotowaniach
Javier Mascherano poparł decyzję Argentyńskiego Związku o wcześniejszym przyjeździe na Mistrzostwa Świata do RPA, które rozpoczną się już za dziewięć dni. Zespół Diego Maradony zagra swój pierwszy mecz grupowy 12. czerwca, jednak na miejsce przyjechał już w zeszłą sobotę i zaczął treningi.
Pomocnik Liverpoolu wyjawił, że niepokój w kraju utrudniał przygotowania drużyny, a przyjazd do Afryki dał im prywatność, której potrzebowali.
- Całe to szaleństwo i oczekiwania, które Mistrzostwa Świata wywołały w Argentynie, krępowały naszą prywatność - powiedział Javier.
- Dlatego zdecydowaliśmy się przyjechać tutaj, być razem i nie tylko przygotowywać się na treningach, ale również budować atmosferę wewnątrz grupy.
Pomimo trudności w eliminacjach kapitan Argentyny przekonuje, że wszyscy w drużynie jadą na jednym wózku i w zespole panuje pozytywne myślenie.
- Nie moglibyśmy być lepsi - powiedział. - Mamy fantastyczną grupę, każdy tryska takim samym entuzjazmem, od pierwszego do 23. zawodnika w składzie.
Argentyna zagra w grupie B, a jej rywalami będzie Nigeria, Korea Południowa i Grecja.
Komentarze (0)