Benitez odchodzi - będzie protest
Rafa Benitez ma dzisiaj ustalić warunki swojego odejścia z Liverpoolu po sześciu latach pracy - pisze Tony Barrett z the Times. Trwają rozmowy między przedstawicielami Beniteza i Liverpool FC, gdyż trzeba osiągnąć kompromis. Od wczoraj wieczorem różnice między dwie stronami są mniejsze i szansa na porozumienie jest coraz bliżej.
Posada Beniteza wisi na włosku co wywowałało oburzenie wśród części społeczności Liverpoolu. O godzinie 19:00 naszego czasu odbędzie się protest na Anfield. Opinia na temat managera Liverpoolu jest podzielona. Częśc kibiców krytycznie odnosi się wobec postawy drużyny w ostatnich latach, dlatego nie ma nic przeciwko odejściu Hiszpana. Lojalna grupa wiernie wspiera człowieka, który pomógł klubowi zdobyć piąty puchar Europy.
Jednak nawet wielu z przeciwników Beniteza ma mieszane uczucia ze sposobu w jaki odbywa się pożegnanie managera klubu. Liverpool targuje się o odprawę co podkreśla stan finansowy klubu oraz fakt, że zarząd nie może sobie po prostu pozwolić na rozwiązanie umowy z Benitezem.
Powtarzając to samo, co podał państwu Nasz serwis w nocy, Benitez nie został jeszcze zwolniony. Rozwiązanie współpracy za porozumienie stron jest jednak nieuchronne.
Komentarze (0)