LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1032

Carra spodziewa się występu


Jamie Carragher ma nadzieję, że jego występ w drugiej połowie w meczu z USA zapewni mu miejsce w wyjściowej jedenastce reprezentacji w kolejnym pojedynku w grupie z Algierią. Ponieważ w spotkaniu nie wystąpi Ledley King, selekcjoner musi podjąć decyzję o tym czy zagrać ma Jamie Carragher czy Matthew Upson.

Carragher wyznaje, że nigdy nie spodziewał się miejsca w wyjściowej jedenastce, kiedy wyraził chęć powrotu do kadry. Obrońca Liverpoolu ma już za sobą 45 minut gry na Mundialu i czeka na kolejną okazję do gry.

- Mam nadzieję, że zagram. Ledley dosyć wcześnie miał kłopoty z pachwiną i w przerwie walczył, żeby grać dalej. Teraz decyzja należy do selekcjonera - powiedział Carragher.

- Mamy kilka kontuzji na środku obrony. Jeśli dostanę swoją szansę, z pewnością nie zawiodę. Z wielką chęcią zagram kolejny raz i to był jeden z powodów, dla których wróciłem.

- Nie byłem głupi. Wiedziałem, że jadę tutaj jako rezerwowy i nie będe grał od początku. Byłem zachwycony, kiedy wszedłem na boisko z USA i mam nadzieję na kolejną okazję do gry.

- Kolejny Mundial to dla mnie świetne przeżycie i z osobistego punktu widzenia jestem z tego dumny.

- Skupiam się teraz jedynie na grze i jak dobrze pójdzie na awansie do fazy pucharowej.

Błąd Roberta Greena kosztował Anglię stratę dwóch punktów. Steven Gerrard strzelił gola na 1-0 na początku meczu, jednak Clint Dempsey wyrównał wynik meczu. Carragher jest zdania, że Anglia zaprezentuje lepsze wyniki w następnych spotkaniach.

- Zanim wyszedłem, oglądałem telewizję i pierwszy mecz w roku 1990 we Włoszech. Anglia zdobyła szczęśliwy remis z Irlandią, a później dotarła do półfinałów.

- Trzeba zapomnieć o pierwszym meczu i iść na przód. Z drugiej strony nasza gra musi się poprawić. Nie można mówić, że liczy się tylko wynik, gdyż styl gry również ma znaczenie.

- Jeśli zespół nie gra dobrego futbolu, zawiedzie na turnieju. Z drugiej strony nie chodzi tutaj, że nasz występ był katastrofą.

- Zagraliśmy przyzwoicie i mieliśmy naprawdę sporo sytuacji, które normalnie byśmy wykorzystali.

- Zawsze powtarzamy, że pierwszy mecz będzie trudny. To tak jak pierwszy meczu sezonu w Premier League. Bez względu na to, kto jest przeciwnikiem, czeka cię trudny pojedynek.

- Pierwszy mecz to zawsze wielkie oczekiwanie dla obu drużyn, jednak kiedy wychodzisz na prowadzenie i nie wygrywasz, czujesz się rozczarowany.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gomez widziany na poniedziałkowym treningu  (0)
31.03.2025 17:05, Klika1892, thisisanfield.com
Endō podekscytowany wizją tournée do Japonii  (1)
31.03.2025 13:38, AirCanada, liverpoolfc.com
Piłkarze wracają do Kirkby - zdjęcia  (2)
31.03.2025 13:29, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Azji na tournée  (9)
31.03.2025 09:47, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Robertson: Muszę dalej ciężko pracować  (0)
30.03.2025 20:34, PiotrKukczynski1992, thisisanfield.com