Carra spodziewa się występu
Jamie Carragher ma nadzieję, że jego występ w drugiej połowie w meczu z USA zapewni mu miejsce w wyjściowej jedenastce reprezentacji w kolejnym pojedynku w grupie z Algierią. Ponieważ w spotkaniu nie wystąpi Ledley King, selekcjoner musi podjąć decyzję o tym czy zagrać ma Jamie Carragher czy Matthew Upson.
Carragher wyznaje, że nigdy nie spodziewał się miejsca w wyjściowej jedenastce, kiedy wyraził chęć powrotu do kadry. Obrońca Liverpoolu ma już za sobą 45 minut gry na Mundialu i czeka na kolejną okazję do gry.
- Mam nadzieję, że zagram. Ledley dosyć wcześnie miał kłopoty z pachwiną i w przerwie walczył, żeby grać dalej. Teraz decyzja należy do selekcjonera - powiedział Carragher.
- Mamy kilka kontuzji na środku obrony. Jeśli dostanę swoją szansę, z pewnością nie zawiodę. Z wielką chęcią zagram kolejny raz i to był jeden z powodów, dla których wróciłem.
- Nie byłem głupi. Wiedziałem, że jadę tutaj jako rezerwowy i nie będe grał od początku. Byłem zachwycony, kiedy wszedłem na boisko z USA i mam nadzieję na kolejną okazję do gry.
- Kolejny Mundial to dla mnie świetne przeżycie i z osobistego punktu widzenia jestem z tego dumny.
- Skupiam się teraz jedynie na grze i jak dobrze pójdzie na awansie do fazy pucharowej.
Błąd Roberta Greena kosztował Anglię stratę dwóch punktów. Steven Gerrard strzelił gola na 1-0 na początku meczu, jednak Clint Dempsey wyrównał wynik meczu. Carragher jest zdania, że Anglia zaprezentuje lepsze wyniki w następnych spotkaniach.
- Zanim wyszedłem, oglądałem telewizję i pierwszy mecz w roku 1990 we Włoszech. Anglia zdobyła szczęśliwy remis z Irlandią, a później dotarła do półfinałów.
- Trzeba zapomnieć o pierwszym meczu i iść na przód. Z drugiej strony nasza gra musi się poprawić. Nie można mówić, że liczy się tylko wynik, gdyż styl gry również ma znaczenie.
- Jeśli zespół nie gra dobrego futbolu, zawiedzie na turnieju. Z drugiej strony nie chodzi tutaj, że nasz występ był katastrofą.
- Zagraliśmy przyzwoicie i mieliśmy naprawdę sporo sytuacji, które normalnie byśmy wykorzystali.
- Zawsze powtarzamy, że pierwszy mecz będzie trudny. To tak jak pierwszy meczu sezonu w Premier League. Bez względu na to, kto jest przeciwnikiem, czeka cię trudny pojedynek.
- Pierwszy mecz to zawsze wielkie oczekiwanie dla obu drużyn, jednak kiedy wychodzisz na prowadzenie i nie wygrywasz, czujesz się rozczarowany.
Komentarze (0)