Beardsley: Kenny zatrzyma gwiazdy
Były zawodnik Liverpoolu, Peter Beardsley, powiedział, że osoba Kenny'ego Dalglisha na stanowisku szkoleniowca może pomóc zatrzymać Stevena Gerrarda i Fernando Torresa na Anfield.
- Jeśli taki bohater jak Kenny objąłby stery, Liverpool miałby większą szansę na zatrzymanie zawodników.
- Nie twierdzę, że byłby gwarancją natychmiastowego sukcesu, ponieważ The Reds mają wiele problemów.
Legenda Anfield - Dalglish, łączona jest z podjęciem ponownej pracy w klubie po odejściu Rafaela Beniteza. Roy Hodgson z Fulham i były trener Manchesteru City, Mark Hughes, są innymi potencjalnymi kandydatami.
Jednak kilku byłych zawodników, jak Bruce Grobbelaar i Jamie Redknapp, wyrażało już poparcie dla aktualnego ambasadora akademii.
Beardsley, pomocnik Liverpoolu między latami 1987-1991, podobnie uważa, że Szkot jest najlepszym człowiekiem.
- Patrzysz na Torresa i myślisz, że prawdopodobnie wybrał Liverpool będąc pod wrażeniem oglądania dokonań Dalglisha jako piłkarza, a Gerrard dorastał oglądając jego zespół - dodał Beardsley.
- W związku z tym uważam, że nie byłoby problemu z zatrzymaniem tej pary, jeśli Kenny Dalglish zostanie trenerem.
- Grałem przez 4 lata pod wodzą Kenny'ego i wygrałem 2 razy ligę i FA Cup. To czego dokonał w klubie było wspaniałe.
- Nie mogę wypowiadać się w imieniu ludzi z Liverpoolu, ale wiem, że byłby ulubieńcem fanów i patrząc na niego, czujesz, że posiada odpowiednią wiedzę o futbolu i mentalność. Kocha piłkę.
- Wiele znaczy dla klubu i ja nie widzę przeciwwskazań co do jego kandydatury.
Komentarze (0)