MŚ: Torres nie pomógł Hiszpanii
Fernando Torres pojawił się na boisku w drugiej połowie meczu Hiszpanii ze Szwajcarią, kilka minut po tym, gdy jego zespół stracił bramkę. Jednak podobnie jak reszta drużyny, nie potrafił doprowadzić skutecznym strzałem do wyrównania. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Gelson Fernandes.
Obok Torresa na ławce rezerwowych mecz rozpoczął bramkarz Liverpoolu, Pepe Reina.
Hiszpanie przez większą część spotkania starali się stworzyć zagrożenie pod bramką przeciwnika, jednak ten konsekwentnie wychodził z opresji. Najbliżej wpisania się na listę strzelców był były zawodnik The Reds - Xabi Alonso, jednak piłka po jego uderzeniu odbiła się od poprzeczki.
Hiszpanie kolejny mecz rozegrają w poniedziałek, gdy ich przeciwnikiem będzie Honduras.
Komentarze (0)