Ramos: Torres zacznie strzelać
Były trener Sevilli i Tottenham ma nadzieję, że talent strzelecki Fernando Torresa ujawni się w pełni w fazie pucharowej trwającego Mundialu i pozwoli Hiszpanom przejść jak burza do samego finału.
Wracający po kontuzji El Nino nie odnalazł jeszcze pełni formy, co widać było po jego grze z Hondurasem.
Ramos jest przekonany, że Torres udowodni swoją wartość w dalszej części turnieju, ale będzie miał taką możliwość tylko wtedy, gdy La Furia Roja pokona dziś Chile w spotkaniu decydującym o awansie z grupy H.
- Torres zmarnował kilka sytuacji, ale to mnie nie martwi. Bardzo ciężko pracował dla drużyny. Trzeba pamiętać, że dla niego mecz z Hondurasem był pierwszym występem od pierwszej minuty od kwietnia.
- Ludzie dużo mówili o jego nieskuteczności, ale przecież miał wystarczająco siły i szybkości, aby znaleźć się w sytuacjach strzeleckich, co jest w tym momencie najważniejsze.
- Czasami, kiedy napastnik wraca po urazie brakuje mu to zrywu, zadziorności, a za to wykańcza każdą akcję. Fernando musi wejść w rytm meczowy, aby znaleźć 100 procent formy. Będzie się rozkręcał z meczu na mecz i jeśli trafi ze szczytem formy w piąty z nich, 11 lipca, to będzie miał perfekcyjne wyczucie czasu – zapewnia Juande Ramos.
Komentarze (0)