Purslow myśli o Deschampsie
Prezydent Olympique Marsylia, Jean-Claude Dassier, wyjawił, że Liverpool kontaktował się w sprawie pozwolenia na negocjacje z Didierem Deschampsem. Spekulacje wokół nowego trenera The Reds często ograniczają się do nazwisk Kenny'ego Dalglisha oraz Roy'a Hodgsona.
Choć zarząd rozważa kilka opcji, Dassier stwierdził, że pomimo, iż Deschamps przyciąga zainteresowanie Liverpoolu, zostanie na Stade Velodrome.
- To prawda, że dyrektor zarządzający Liverpoolu, Christian Purslow, dzwonił do mnie w czwartkowy poranek - mówił prezydent OM na łamach L'Equipe. - Bardzo dobrze mówi po francusku i był bardzo uprzejmy.
- Spodziewałem się telefonu od niego, ponieważ nieco wcześniej usłyszałem o zainteresowaniu The Reds Didierem. Zapytał mnie czy wydam zgodę na jego spotkanie z Didierem oraz agentem trenera.
- Odpowiedziałem, że nigdy nie zabronię nikomu spotkania.
- Choć grzecznie zasugerowałem, że nie ma najmniejszej szansy na pozyskanie naszego szkoleniowca. Nawet we snach.
Kontrakt Deschampsa wygaśnie po kolejnym sezonie i nie podpisał jeszcze przedłużenia.
- Z Didierem mamy dla siebie na wzajem pełne zaufanie. Mam nadzieję, że w ciągu roku podpisze nową umowę. Nie jestem zaniepokojony.
- Prawdą jest też to, że Didierowi schlebia zainteresowanie ze strony znanego w Europie klubu.
Komentarze (0)