Gerrard: Bez wymówek
Steven Gerrard odmówił opcji usprawiedliwiania porażki z Niemcami nieuznaną bramką. Trzy Lwy zanotowały dziś dotkliwą porażkę w Mistrzostwach Świata, gdy drużyna Joachima Loewa odprawiła ich 4:1.
Jednak przy stanie 2:1, sędzia nie uznał trafienia Franka Lamparda i chociaż kapitan przyznał, że ciężko było przełknąć tę decyzję, dodał, że zespół Fabio Capello nie zagrał wystarczająco dobrze.
- W czasie meczu podejmowano kluczowe decyzje. Gdy było 2:1 arbiter nie uznał bramki - mówił Gerrard.
- Przegrywając 2:1 zraniliśmy ich i wciąż się liczyliśmy.
- Sądzę, że niezaliczona bramka miała wpływ, ale nie możemy używać jej do usprawiedliwienia porażki 4:1.
- Bramka miałaby dla nas duże znaczenie. Jednak to gdybanie. Niemcy są fantastycznym zespołem i zasłużyli na zwycięstwo.
- Odpadasz i zastanawiasz się co było źle i dlaczego nie awansowałeś do kolejnej fazy.
- Jako zespół popełniliśmy dziś wielki błąd i zostaliśmy pokonani przez dobrą drużynę.
- Niemcy byli bardziej skuteczni i popełnili mniej błędów. Zostaliśmy ukarani za złe decyzje.
Komentarze (0)