McAteer i Aldridge o Hodgsonie
Dwóch byłych ulubieńców kibiców Liverpoolu ma odmienne przeczucia dot. nowego menedżera Liverpoolu – Roya Hodgsona. Były napastnik, John Aldridge uważa, że jest to mądre posunięcie, a z kolei były pomocnik The Reds, Jason McAteer nie jest już tego taki pewny.
W rozmowie ze Sky Sports News McAteer wyjaśnił, że Hodgson może nie być tak atrakcyjny dla zawodników jak Rafa Benitez, który zdołał sprowadzić do klubu m.in. Fernando Torresa.
McAteer uważa, że restrukturyzacja składu będzie kluczowym zadaniem Roya Hodgsona.
- Będzie zmuszony do pracy z ograniczonym budżetem – wyjaśnił McAteer.
- W Fulham nie miał zbyt wiele pieniędzy i w Liverpoolu będzie musiał zmierzyć się z tym samym problemem.
- Jeżeli Roy chce wymienić skład, będzie musiał zdobyć pieniądze, a to oznacza sprzedaż niektórych graczy.
- Z ewentualnej sprzedaży Stevena Gerrarda zyskałby 20 lub 30 milionów funtów, które pozwoliłyby na wymianę składu i kupno kilku zawodników.
- Jednak martwię się, czy Hodgson jest typem menedżera, który zdoła przekonać do transferu na Anfield duże nazwiska. Przypomina mi to sytuację Marka Hughesa w Manchesterze City, który nie miał odpowiedniej charyzmy do sprowadzenia wielkich graczy.
- Ludzie patrzą teraz na tak wspaniałych menedżerów, jak Mourinho czy Mancini i wydaje mi się, że Rafa Benitez też miał wysoką opinię.
- Wiem, że jeśli za czasów Rafy zadzwoniłby on do mnie i poprosił o grę dla Liverpoolu, zgodziłbym się.
- Nie jestem pewny, czy Hodgson będzie takim menedżerem.
Z drugiej strony Aldridge ma trochę lepszą opinię o Hodgsonie, który ma bogate doświadczenie w pracy z piłkarzami na całym świecie.
Były menedżer Interu Mediolan, reprezentacji Finlandii i Szwajcarii miał negatywnie spędzony okres w Blackburn Rovers w latach 90., ale udowodnił, że potrafi prowadzić klub z Premier Leauge przejmując schedę nad Fulham, które w dwa lata z kandydatów do spadku uczynił finalistów Ligi Europy.
Aldridge twierdzi, że metody pracy Hodgsona będą zbawienne dla Liverpoolu.
- Jeśli spojrzycie na styl, w jaki starał się o posadę w Liverpoolu, po cichu i bez szumu medialnego od razu zobaczycie, że nie jest menedżerem typu Mourinho.
- Gdyby popatrzeć na poprzednich menedżerów od razu widać, że Hodgson do nich pasuje.
- Jego doświadczenie zdobyte we Włoszech i Szwajcarii jest niesamowite. Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, gdzie on pracował.
- Okej, mógł mieć złe czasy w Blackburn, ale uważam, że jeśli jesteś w zawodzie tak długo jak on, to możesz sobie pozwolić na jeden czy dwa błędy.
- Musimy mieć menedżera, który ma dużą wiedzę na każdy temat i myślę, że Roy spełnia te wymagania.
- Był trenerem kilku reprezentacji i wykonał niesamowitą pracę w Fulham, gdzie drużyna jest teraz o niebo lepsza niż przed jego przyjściem.
- Kiedy Hodgson tam trafił, to była drużyna bez duszy, a on całkowicie odmienił piłkarzy; sprawił że w siebie uwierzyli.
- Jednak w Liverpoolu czeka go niesamowicie ciężka praca.
Komentarze (0)