Torres chce znać sytuację LFC
Fernando Torres przyznał, że zanim potwierdzi, iż nie zamierza zmieniać barw klubowych, chce wiedzieć, co naprawdę dzieje się w Liverpoolu. Napastnik The Reds i reprezentacji Hiszpanii łączony jest z przenosinami do Chelsea, Barcelony i Interu Mediolan.
Zawodnik stwierdził, że po Mistrzostwach Świata chciałby spotkać się z zarządem klubu oraz nowym menedżerem, Royem Hodgsonem.
- Przypuszczam, że po zakończeniu Mundialu porozmawiam z przedstawicielami Liverpoolu, a oni wyjaśnią mi realną sytuację klubu i swoje przewidywania na przyszłość. Spotkam się także z nowym trenerem - powiedział Torres w wywiadzie dla El Mundo Deportivo.
W chwili obecnej El Nino koncentruje się tylko na Mistrzostwach Świata:
- Chcę zakończyć turniej, pojechać na wakacje, na których nie byłem od trzech lat i odpocząć. Właściwy czas na rozmowy będzie potem. Sytuacja nie powinna się zmienić, więc nie ma znaczenia czy dojdzie do tego teraz czy później.
Były kapitan Atletico Madryt odmawia wykluczenia swojego odejścia z Anfield, podkreślając jednocześnie, że nic nie stanie się przed zakończeniem Mundialu w RPA.
- Na szczęście kluby nie podejmują żadnych decyzji dopóki nie zakończy się turniej. Zawodnicy wolą, aby poczekać - zakończył Torres.
Komentarze (0)