Roy nie spieszy się z transferami
Mało prawdopodobne jest, aby ktokolwiek opuścił Anfield, jeśli wcześniej nie znajdzie się zawodnik, który będzie mógł go zastąpić. Kilku piłkarzy The Reds łączonych jest z przenosinami, jednak Roy Hodgson chce przekonać się kogo ma do dyspozycji zanim wyrazi zgodę na transfer.
Według doniesień mediów, Fiorentina gotowa jest zaoferować Liverpoolowi 3.5 mln funtów za lewego obrońcę Emiliano Insuę, podczas gdy beniaminek Premier League, West Bromwich Albion przymierza się do wypożyczenia Davida Ngoga.
Razem z Milanem Jovanovicem, Liverpool wysłał na Mundial w RPA trzynastu piłkarzy – najwięcej z wszystkich angielskich klubów.
Większość tych zawodników nie powróci zapewnie do treningu przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego w Szwajcarii. W związku z tym, Hodgson musi pracować z dość kiepskim składem i szanse na to, że pozwoli na odejście kogoś przed znalezieniem dla niego zastępstwa są bardzo małe.
Ostatnio były menedżer Fulham zadeklarował, że każdy dostanie możliwość udowodnienia swojej przydatności w drużynie, nawet jeśli nie znajdował uznania u jego poprzednika.
Pierwsza okazja nadarzy się podczas otwierającego okres przygotowawczy meczu przeciwko mistrzom Arabii Saudyjskiej, Al Hilal. Spotkanie zostanie rozegrane na Cashpoint-Arena w Altach w Austrii.
Jedynym zawodnikiem, który grał na Mistrzostwach Świata i może być wkrótce dostępny jest Jovanovic. Jego transfer ze Standardu Liege jest już niemal pewny.
Reprezentant Serbii przyznał w zeszłym tygodniu, że chciałby dołączyć do nowych kolegów właśnie w Szwajcarii.
Jovanovic przejdzie do Liverpoolu na zasadzie wolnego transferu. Może grać jako wysunięty napastnik lub skrzydłowy. Dzięki temu będzie mógł wypełnić lukę po Yossim Benayounie, który odszedł niedawno do Chelsea.
Piłkarze Liverpoolu wylatują do Szwajcarii w środę, 14 lipca.
Komentarze (0)