Remis młodzików w sparingu
Drużyna Liverpoolu do lat 18 ma za sobą frustrujący początek sezonu. Młodzież the Reds zremisowała bezbramkowo z Charltonem. Podopieczni Rodolfo Borrella mieli przewagę w tym pojedynku, który był dla nich dobrym sprawdzianem, jednak nie zdołali zamienić swoich okazji na bramkę.
Liverpool nowy sezon rozpocznie w całkowicie innym składzie w porównaniu do tego, który w ubiegłym roku nie przegrał przez 10 meczów.
Sparing the Reds zaczęli w wolnym tempie, dlatego dopiero w 26. minucie stworzyli sobie pierwszą okazję pod bramką przeciwnika.
Lewy obrońca Brad Smith pokazał próbkę swoich umiejętności w ataku, wymieniając podania z Krisztianem Adorjanem, a później strzelając na bramkę z dystansu tuż obok słupka.
Kiedy zanosiło się na przerwę po pierwszej połowie, Adorjan mógł otworzyć wynik, jednak jego uderzenie z rzutu wolnego trafiło w poprzeczkę.
Liverpool zdawał sobie sprawę z tego, że musi podnieść poziom swojej gry w drugiej odsłonie. Kilka minut po wznowieniu meczu rezerwowy Henoc Mukendi minął obrońców i oddał strzał w stronę bliższego słupka, który jednak sparował bramkarz Charltonu.
Nasz przeciwnik na dobrą sprawę nie sprawdził bramki Liverpoolu, jednak była chwila niepokoju, kiedy Matt Regan niefortunnie mógł strzelić samobója po złym trafieniu w piłkę.
The Reds napierali w ostatnich minutach, jednak nie zdołali trafić do siatki i musieli zadowolić się podziałem punktów.
Drużyna Liverpoolu do lat 18: Stephens (Belford 46), Rafferty, Smith (Regan 46), Sama, McGiveron (King 70), Roddan (Ihiekwe 65), Clair (Poor 46), Adorjan (Mukendi 46), Emilsson, Sumner (Aylmer 46), Walsh.
Komentarze (0)