'Król Roy' ze Szwajcarii
Dziennikarz ze Szwajcarii, zdradził, że w jego kraju Roy Hodgson nazywany jest 'Królem Roy'em', dzięki osiągnięciom dokonanym z reprezentacją. Florian A Lehmann, dziennikarz piszący o futbolu z Zurychu, pracował jako dziennikarz sportowy podczas kadencji Hodgsona w latach 1992-95.
Lehmann uważa, że nowy boss Liverpoolu miał fenomenalny wpływ na piłkę nożną w Szwajcarii.
- Niewątpliwie, to jeden z najważniejszych trenerów w Szwajcarskiej piłki nożnej w ostatnich 30-40 latach - powiedział Lehmann na łamach LFC Weekly. - Nie tylko ze względu na to, że pozwolił nam awansować do Mistrzostw Świata i Europy, ale przede wszystkim dał nam zaufanie i wiarę w siebie. Myślę, że to zaufanie wpłynęło też na inne sporty.
- Był królem. Nazywaliśmy go 'Król Roy', jako odznaczenie naszej federacji. Podobnie jak w Liverpoolu określano Kenny'ego Dalglisha.
Komentarze (0)