McMahon czeka na mecz z Rovers
John McMahon wróci na stare śmieci kiedy jedenastka Liverpoolu zmierzy się dziś z Tranmere Rovers na Prenton Park. Trener the Reds, który poprowadził klub do podwójnego triumfu w Senior Cup tego lata, cieszył się dwukrotnym okresem pracy w roli tymczasowego menedżera zespołu League One.
Przyznaje, że wyczekuje spotkania z dawnymi przyjaciółmi i czuje, że drużyna League One będzie dla jego zespołu trudnym przeciwnikiem, niezależnie od tego, kto znajdzie się w jedenastce the Reds.
- To będzie dla nas dobry mecz – powiedział McMahon.
- Jestem pewien, że Tranmere będzie waleczne jak nigdy. Świetnie jest tam wrócić, miejmy nadzieję, że uda nam się zaprezentować z dobrej strony.
- Les (Parry) jest moim dobrym przyjacielem, więc miło będzie znów go zobaczyć, podobnie jak kilka znajomych twarzy.
- To derby Merseyside i oba zespoły będą starać się grać jak najlepiej.
- Jedno jest pewne, jakiego zespołu byśmy nie zabrali wiemy, że będzie to wyrównany mecz, którego nie możemy się doczekać.
Dwie gwiazdy Akademii, Andre Wisdom i Conor Coady, pokazywały w drużynie McMahona świetną formę w meczach przedsezonowych.
Duet wygrał w czerwcu z reprezentacją Anglii Mistrzostwa Europy U17 i trener przyznaje, że jeszcze bardziej poprawili swoje reputacje w meczach z Wrexhamem, Oldhamem i Skelmersdale United.
- Mamy dwóch 17-latków, którzy grali ostatnio naprawdę dobrze.
- Są niedoświadczeni, ale uczą się szybko i mamy nadzieję, że nadal będą się rozwijać i staną się bardzo dobrymi graczami.
Komentarze (0)