Kelly dumny z powołania
Martin Kelly opowiedział o swojej dumie z pierwszego powołania do reprezentacji Anglii U21. Obrońca the Reds znalazł się w składzie Stuarta Pearce'a na towarzyski mecz z Uzbekistanem w przyszłym tygodniu.
- Jestem naprawdę dumny i nie mogę się doczekać spotkania z resztą składu w niedzielę - powiedział Kelly.
- To wielka szansa dla mnie i miejmy nadzieję, że dostanę szansę gry. Muszę ją wykorzystać, i kiedy wrócę do Liverpoolu, spróbuję wedrzeć się do składu na pierwszy mecz sezonu.
Numer 34 Liverpoolu pokazał się ze znakomitej strony we wczorajszym zwycięstwie 2-0 nad FK Rabotnicki. Młody zawodnik przyznaje, że cieszy go zdobyte doświadczenie z gry na lewej obronie.
- Grałem tam przedtem w rezerwach, i kiedy byłem na wypożyczeniu w Huddersfield w zeszłym sezonie. Menedżer zapytał mnie, czy zagrałbym tam i byłem szczęśliwy, gdyż czuję pewność na lewej, jak i prawej stronie.
- To był dobry mecz do wystąpienia w nim, ponieważ trybuny czerpały z niego przyjemność i my na boisku także. Graliśmy dobrze jako drużyna i będziemy mocniejsi.
- Joe Cole był niesamowity w pierwszym meczu dla nas na Anfield i dobrze współpracował z każdym z nas. Myślę, że Milan Jovanovic zaliczył także świetny debiut i pokazał, co może wnieść do zespołu.
Kelly zaliczył świetną obronę w drugiej połowie, kiedy wydawało się, że Rabotnicki na pewno zdobędzie bramkę.
- Wracałem do obrony i pomyślałem, że padnie gol, wiec wyciągnąłem się po piłkę i szczęśliwie dla mnie wybiłem ją.
Kelly wspomniał również o nowym szkoleniowcu, mówiąc że dodał on mu wiele pewności.
- Cieszę się pracą z nowym bossem.
- On jest świetnym menedżerem i wie bardzo dużo o piłce. Mogę się wiele od niego nauczyć, ponieważ on pokazuje ci na treningu, co musisz poprawić. Jestem pewien, że będę lepszym zawodnikiem dzięki temu.
Komentarze (0)