Poulsen to nie Mascherano
Peter Schulz, redaktor naczelny duńskiej strony tv2sport.dk i fan Liverpoolu opowiedział kibicom the Reds wszystko, co wie o nowym transferze Roya Hodgsona wartym 4,5 mln funtów.
Jakiego rodzaju pomocnikiem jest Poulsen?
Jest on twardo grającym defensywnym pomocnikiem, który zapewnia równowagę.
Jak myślisz, czy on nada się do składu Liverpoolu i co wniesie?
Javier Mascherano ma odejść, więc z pewnością wypełni on dziurę w pomocy the Reds.
Wniesie doświadczenie i stabilność w powrocie do pierwszej czwórki. Poulsen jest inteligentnym piłkarzem, który zna swoje mocne i słabe strony, które, jak myślę, są jakością samą w sobie. Podobnie jak Mascherano będzie dawał innym więcej swobody w ataku.
Myślisz, że jest on dobrym transferem dla Liverpoolu? Jak to przejście jest widziane w Danii?
To na pewno nie jest tak zły transfer, jak niektórzy fani sugerowali, jednak Poulsen prawdopodobnie nie będzie tym brakującym elementem układanki. Oczywiście nie jest też tak silny, jak Javier Mascherano, powiedzmy to sobie jasno.
Jest on przyzwoitym zawodnikiem, który, jak myślę, będzie dobrą opcją w składzie i znajdzie się w pierwszej jedenastce na pewne mecze.
Jak dotąd, ludzie w Danii są podzieleni odnośnie jego transferu.
Widzieliśmy w meczach reprezentacji, co on potrafi i przez długi okres był uważany za najsilniejszego duńskiego pomocnika, na pewno w defensywie, jednak ludzie nie są pewni, czy poradzi on sobie z tempem w Premiership. To jednak zawsze jest jakiś powód do dumy, kiedy duńscy piłkarze przechodzą do wielkich klubów w Europie.
Jak udany był jego okres we Włoszech?
Oczekiwania były wysokie, kiedy dołączył on do Juventusu z Sevilli, jednak nigdy całkowicie ich nie spełnił. Po trudnym początku pełnym kontuzji i spekulacjami nad jego sprzedażą w zeszłe lato, zaczął walczyć w zeszłym sezonie o miejsce w składzie Juve. Sądzę, że fani Juve byli dużo bardziej niezadowoleni z wkładu Felipe Melo, aniżeli Poulsena.
Moim zdaniem, jednym z wielu powodów, dla których borykali się oni z kłopotami w zeszłym sezonie był fakt, że mieli zbyt wielu defensywnie usposobionych środkowych pomocników, którzy nawzajem sobie przeszkadzali.
W wieku 30 lat najlepsze dni są przed nim? Jak poradzi on sobie w Premier League?
Być może, jednak myślę, że jest on dużo bardziej dojrzały i mądrzejszy, niż przedtem. To nie jest dokładnie ten sam piłkarz, co w młodości, ale kto taki jest?
Największym wyzwaniem dla Poulsena będzie przystosowanie się do tempa meczów w Anglii, jednak to dotyczy każdego piłkarza. Jeśli Hodgson będzie z niego korzystał, śmiem powiedzieć, że może on się stać podstawowym zawodnikiem Liverpoolu.
Nie powinniśmy jednak oczekiwać kolejnego Mascherano.
Komentarze (0)