Rezerwy pokonują Celtic
Roy Hodgson był jednym z widzów a rezerwy odniosły we wtorkowe popołudnie przekonujące zwycięstwo 4-1 nad zespołem Celticu. Menedżer the Reds znalazł chwilę wolną od swoich przygotowań do starcia z Trabzonsporem, by rzucić okiem na mecz drugiego zespołu.
Boss musiał być pod wrażeniem spotkania wygranego dzięki bramkom Toma Ince’a, Suso, Victora Palssona i Alexa Kacaniklica.
Strzelanie rozpoczął tego deszczowego dnia Ince, wykańczając ładną akcję zespołu już w piątej minucie.
Celtic szybko odpowiedział strzelając wyrównującą bramkę, kiedy nasza obrona nie zdołała poradzić sobie z wrzuconą z prawego skrzydła na długi słupek piłką.
Nikola Saric był bliski odzyskania przewagi, jego strzał głową minął jednak słupek. Suso utrzymał swoją dobrą formę przedsezonową pokonując bramkarza gości w 26 minucie spotkania.
The Reds przeważali do końca pierwszych 45 minut i powinni byli tuż przed przerwą podwyższyć wynik po tym, jak przeprowadzili akcję meczu.
Ince pobawił się obroną Celticu, po czym posłał świetną piłkę do Suso. Hiszpański as zamarkował strzał, a następnie nisko dośrodkował do Amoo, ten nie zdołał jednak wykorzystać okazji.
Druga połowa okazała się odbiciem pierwszej. Liverpool nadal dominował i rezerwowy Lauri Dalla Valle dwukrotnie był bliski strzelenia gola. Jednak to uderzenie Palssona z 30 jardów spowodowało, że bramkarz Celticu wypuścił piłkę do własnej bramki.
Czas mijał a goście rzadko zbliżali się do zmniejszenia strat. W ostatniej minucie rezerwowy Kacaniklic przedarł się przez obronę, ominął bramkarza zdobył ostatnią bramkę meczu.
Skład rezerw: Gulacsi, Darby, Robinson (Mendy 61), Wisdom, Mavinga (Flanagan 46),Roberts (Palsson 46), Irwin (Cooper 61), Ince, Saric (Dalla Valle 46), Suso, Amoo (Kacaniklic 46).
Komentarze (0)