TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1605

Musimy pokazać pazur


Przerwa przed następnym meczem ligowym z Birmingham jest naprawdę długa. Mam nadzieję, że nastąpi ogólna refleksja trenera i zawodników nad grą LFC. Po porażce na Eastlands mecz, który powinien być spacerkiem na Anfield, stał się naprawdę trudny. The Reds nie mogą sobie pozwolić tak łagodne obchodzenie się z rywalami, jak ostatnio.

W czasie meczu przeciwko West Bromwich Albion ani przez chwilę nie czuliśmy się komfortowo, a na pewno nie kontrolowaliśmy przebiegu zdarzeń na boisku. Stało się tak przez obecność na boisku dwóch defensywnych pomocników, Lucasa i Poulsena.

Nie jestem wielkim fanem Lucasa, po prostu nie wiem, co wnosi do drużyny. W każdym razie przy współpracy z Poulsenem widzieliśmy, że nie najlepiej mu się gra z drugim zawodnikiem o podobnym charakterze gry.

Kiedy remis się utrzymywał, wszyscy zaczęli patrzeć na Fernando, kiedy zrobi coś specjalnego. Jak zawsze w takiej sytuacji uratował skórę Liverpoolu i popisał się pięknym golem.

Po raz kolejny, co wiele razy miało miejsce w poprzednim sezonie schodziliśmy na przerwę bez strzelonej bramki. Jeśli Liverpool nie może strzelić bramki przez 45 minut, daje to rywalom znacznie więcej pewności i powoduje niepotrzebne napięcie na i poza boiskiem.

Birmingham jest przeciwnikiem bardziej wymagającym niż WBA, a patrząc na ich formę u siebie można spodziewać się trudnego weekendu. Mam szczerą nadzieję, że Raul Meireles dostanie szansę debiutu, bo potrzebujemy więcej inwencji w środku pola.

Wtedy przesunąłbym Gerrarda do ataku obok Torresa. Pasują i rozumieją się tak dobrze, że chciałbym zobaczyć ich wspólnie z przodu.

Jeśli potrzebowalibyśmy jeszcze jednego pomocnika za ich plecami, aby wypełnił miejsce i wpierał ich z głębi pola, niech będzie.

W każdym razie chcę zobaczyć Liverpool z większym polotem i pomysłem na atak. Z dwoma defensywnymi pomocnikami w środku ta zmiana nie nadejdzie.

Chelsea dosłownie rozniosła West Brom i łudziliśmy się, że coś takiego może powtórzyć się na Anfield. Nic z tych rzeczy.

Birmingham było aktywne na rynku transferowym, ale boryka się teraz z własnymi problemami. Ich trener, Alex McLeish jest podobno niezadowolony z pracy, a w ostatnim meczu roztrwonili dwa gole przewagi z grającym w osłabieniu Boltonem.

Mam nadzieję, że za kulisami Roy Hodgson przygotowuje bardziej ofensywny spektakl, którego pełny sukces da nam pierwszą wyjazdową wygraną w sezonie.

Tommy Smith

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com