LIV
Liverpool
Premier League
31.08.2025
17:30
ARS
Arsenal
 
Osób online 1803

Musimy pokazać pazur


Przerwa przed następnym meczem ligowym z Birmingham jest naprawdę długa. Mam nadzieję, że nastąpi ogólna refleksja trenera i zawodników nad grą LFC. Po porażce na Eastlands mecz, który powinien być spacerkiem na Anfield, stał się naprawdę trudny. The Reds nie mogą sobie pozwolić tak łagodne obchodzenie się z rywalami, jak ostatnio.

W czasie meczu przeciwko West Bromwich Albion ani przez chwilę nie czuliśmy się komfortowo, a na pewno nie kontrolowaliśmy przebiegu zdarzeń na boisku. Stało się tak przez obecność na boisku dwóch defensywnych pomocników, Lucasa i Poulsena.

Nie jestem wielkim fanem Lucasa, po prostu nie wiem, co wnosi do drużyny. W każdym razie przy współpracy z Poulsenem widzieliśmy, że nie najlepiej mu się gra z drugim zawodnikiem o podobnym charakterze gry.

Kiedy remis się utrzymywał, wszyscy zaczęli patrzeć na Fernando, kiedy zrobi coś specjalnego. Jak zawsze w takiej sytuacji uratował skórę Liverpoolu i popisał się pięknym golem.

Po raz kolejny, co wiele razy miało miejsce w poprzednim sezonie schodziliśmy na przerwę bez strzelonej bramki. Jeśli Liverpool nie może strzelić bramki przez 45 minut, daje to rywalom znacznie więcej pewności i powoduje niepotrzebne napięcie na i poza boiskiem.

Birmingham jest przeciwnikiem bardziej wymagającym niż WBA, a patrząc na ich formę u siebie można spodziewać się trudnego weekendu. Mam szczerą nadzieję, że Raul Meireles dostanie szansę debiutu, bo potrzebujemy więcej inwencji w środku pola.

Wtedy przesunąłbym Gerrarda do ataku obok Torresa. Pasują i rozumieją się tak dobrze, że chciałbym zobaczyć ich wspólnie z przodu.

Jeśli potrzebowalibyśmy jeszcze jednego pomocnika za ich plecami, aby wypełnił miejsce i wpierał ich z głębi pola, niech będzie.

W każdym razie chcę zobaczyć Liverpool z większym polotem i pomysłem na atak. Z dwoma defensywnymi pomocnikami w środku ta zmiana nie nadejdzie.

Chelsea dosłownie rozniosła West Brom i łudziliśmy się, że coś takiego może powtórzyć się na Anfield. Nic z tych rzeczy.

Birmingham było aktywne na rynku transferowym, ale boryka się teraz z własnymi problemami. Ich trener, Alex McLeish jest podobno niezadowolony z pracy, a w ostatnim meczu roztrwonili dwa gole przewagi z grającym w osłabieniu Boltonem.

Mam nadzieję, że za kulisami Roy Hodgson przygotowuje bardziej ofensywny spektakl, którego pełny sukces da nam pierwszą wyjazdową wygraną w sezonie.

Tommy Smith

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Skrót meczu (0)
26.08.2025 05:32, AirCanada, własne
Slot po meczu z Newcastle (5)
26.08.2025 01:19, Kubahos, liverpoolfc.com
Skład Liverpoolu na mecz ze Srokami (35)
25.08.2025 19:47, AirCanada, liverpoolfc.com
Mac Allister poza kadrą na mecz z Newcastle? (10)
25.08.2025 13:19, Klika1892, thisisanfield.com