AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1111

Poprawa wyjazdów to podstawa


Jednym z największych zadań Roya Hodgsona na Anfield Road musi być poprawienie wyników drużyny w meczach wyjazdowych. W zeszłym sezonie poza Anfield Liverpool grał momentami tak tragicznie, że aż brakowało mi słów.

Gołym okiem widać było, że brakuje wiary i zaangażowania na wyjazdach, kiedy sprawy nie układały się po naszej myśli.

Fakt, że wygraliśmy zaledwie 5 z 19 wyjazdów strzelając we wszystkich meczach 18 bramek mówi sam za siebie. Nastawienie było zbyt negatywne i nie byliśmy w stanie narzucić swojej gry właściwie żadnemu przeciwnikowi.

Jeśli Liverpool chce osiągnąć coś w tym sezonie ligowym, to musi zostać naprawione. Zaczynając od niedzielnej wyprawy na St Andrews.

Na tym stadionie Liverpool potykał się kilka razy w ostatnich latach, a Birmingham na pewno nie jest drużyną, przeciwko której łatwo gra się na ich obiekcie.

Jasne jest, że w takie miejsca powinniśmy jechać z silnym nastawieniem na zwycięstwo, a nie nadzieją na jakiekolwiek punkty.

Roy Hodgson musi zaszczepić w piłkarzach przekonanie, że są w stanie pojechać do trudnego przeciwnika i wywieźć z jego stadionu 3 punkty. Porażkę z Manchesterem City proponuję na stałe pozostawić za plecami.

Wygrana w Midlands dałaby The Reds dobry zastrzyk pewności siebie przed najtrudniejszym wyjazdem w roku, na Old Trafford.

Współczuję trenerowi, który nie może przygotować w tym tygodniu całej drużyny tak, jakby chciał, mając aż tylu graczy rozsianych po świecie na zgrupowaniach reprezentacji.

Przynajmniej fakt, że gramy z Birmingham w niedzielę daje mu dodatkowe 24 godziny na pracę z tymi, którzy powrócą do Melwood.

Dobrze było zobaczyć Torresa znów w strzeleckiej formie przeciwko Lichtensteinowi, a jego większa pewność siebie na pewno zaprocentuje w Liverpoolu.

Mam nadzieję, że El Nino przetrwa towarzyski mecz z Argentyną bez szwanku (tekst był pisany przed pierwszym gwizdkiem meczu Hiszpania-Argentyna przyp. red.). Według mnie, organizowanie sparingu w Ameryce Południowej o tej porze roku to czyste szaleństwo. Po wszystkich problemach Torresa ze zdrowiem powinno się na niego chuchać i dmuchać, a nie wsadzać w samolot przez pół świata na mecz bez znaczenia.

Obecnie Hiszpan musi być traktowany ze szczególną ostrożnością i jestem pewien, że Hodgson będzie minimalizował ryzyko rezygnując z niego w Carling Cup i niektórych meczach Ligi Europy.

Nie zakontraktowanie nowego napastnika przed końcem okienka transferowego sprawiło, że zbyt wiele zależy od zdrowia Dzieciaka.

Kiedy Torres będzie odpoczywał, chciałbym zobaczyć w ataku Dirka Kuyta. Został on sprowadzony na Anfield jako napastnik i ma wszelkie umiejętności, aby dać tam sobie znakomicie radę. Miejmy nadzieję, że szybko pozbędzie się urazu barku.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com