Do przerwy bez bramek
Po pierwszej połowie spotkania Liverpool bezbramkowo remisuje na wyjeździe z holenderskim Utrechtem. Piłkarze The Reds często popełniali niepotrzebne błędy a w ofensywie nie mieli zbyt wiele do zaoferowania. Podopiecznym Hodgsona brakuje ostatniego podania, które otworzy drogę do bramki. Gospodarze stworzyli więcej klarownych sytuacji strzeleckich. Jeśli Liverpool myśli o zdobyciu kompletu punktów musi zdecydowanie poprawić swoją grę.
Komentarze (0)