LFC pójdzie śladami Red Sox?
Trio, które siedzi dziś za sterami Boston Red Sox - John Henry, Tom Werner i Larry Lucchino - jest określane mianem najlepszych w swoim fachu w amerykańskiej lidze baseballowej. Przejęli oni Red Sox w 2002 roku.
Wówczas drużyna radziła sobie przyzwoicie w rozgrywkach ligowych, ale po raz ostatni zwyciężyła w World Series przed 90 laty.
Zmieniając właścicieli, zespół pragnął odmiany. W 2003 niemal osiągnięto zamierzony cel, przegrywając ostatecznie w American League Championship Series ze znienawidzonym rywalem, New York Yankees. Wszystko zmieniło się rok później.
Właściciele sprowadzili byłego menedżera Philadelphia Philies, Terry'ego Franconę aby poprowadził Red Sox. W 2004 roku wygrali wszystkie możliwe trofea.
Zarząd udowodnił, że zna sie na sporcie, kiedy 31 lipca, w ostatnim dniu okienka transferowego, podpisał kilka kontraktów, które okazały się potem brzemienne w skutkach.
Drużyna wygrała 22 z 25 następnych potyczek, a pozycja na koniec sezonu zapewniła jej udział w fazie play-off. Red Sox ponownie zmierzyli się z Yankees. Rozegranych miało zostać siedem spotkań, a zespół z Bostonu przegrał trzy pierwsze. Wówczas, jeden z zawodników pozyskanych ostatniego dnia lipca, dokonał wyczynu, na zawsze zapisał się w historii miasta i całego baseballu.
Kiedy w 9. rundzie Red Sox przegrywali 3-4, Dave Roberts musiał przemieścić sie do kolejnej bazy. Słynący z szybkiego biegu, doprowadził do remisu. Po trzech kolejnych rundach Reds Sox odnieśli ostateczny sukces.
Drużyna zakończyła sezon zdobywając World Series, a finale pokonała St. Louis Cathedral 4-0.
Od tego momentu oraz od chwili objęcia sterów przez Henry’ego, Wernera i Lucchino, Red Sox poprawili się jako zespół. W 2007 roku ponownie zwyciężyli w najbardziej prestiżowych rozgrywkach, a w 2005, 2008 i 2009 roku grali w fazie play-off. Pamiętajmy, że tylko cztery zespoły z obu lig - amerykańskiej i krajowej - mogą brać w nich udział.
W tym sezonie Reds Sox musieli zmagać się z kontuzjami większości czołowych graczy i nie zdołali zapewnić sobie awansu do play-off'ów. Pomimo tego, udało im się wygrać 89 ze 162 spotkań, zdobywając uznanie wszystkich komentatorów w Stanach.
Komentarze (0)