Remont Anfield czy nowy stadion?
Władze miasta Liverpool jednoznacznie odradzają nowemu właścicielowi The Reds, New England Sports Ventures (NESV), przeprowadzanie remontu dotychczasowego stadionu. Sugerują jednak, aby NESV opowiedział się za budową nowego obiektu.
NESV, właściciel drużyny baseballowej Boston Red Sox, zapłacił 300 milionów funtów w zamian za przejęcie kontroli nad LFC, co zostało zaakceptowane przez zarząd. Poza tym, Amerykanie rozważają remont stadionu (o ile w następnym tygodniu otrzymają na to zgodę od Sądu Najwyższego). W innym przypadku, NESV nie wyklucza budowy nowego obiektu w Stanley Park.
- Zdecydowanie odradzam im [NESV] remontowanie starego stadionu. Zamiast tego, proponowałbym zaangażowanie się w już istniejący projekt. Uważam jednocześnie, że jest to najlepsze rozwiązanie zarówno dla klubu, jak i dla Liverpoolu- powiedział Joe Anderson, członek rady miasta. Oznajmił on również, iż przyjął zmianę właściciela LFC z „wielką ulgą“.
- Zasugerowano mi, że NESV, ze względu na przejęcie klubu, zamierza przy najbliższej nadarzającej się okazji spotkać się z przedstawicielami miasta. Bardzo ich to tego zachęcam, gdyż chcemy dowiedzieć się o ich intencjach względem przyszłości LFC. Jest to spowodowane tym, że kluczową częścią naszego planu rozwoju miasta jest odnowa północnego Liverpoolu.
- Nieprawdą jest również twierdzenie, że został on zahamowany przede wszystkim przez sytuację związaną ze stadionem- dodał Anderson.
- Trzeba jednak przyznać, że miała ona pewien negatywny wpływ na nasze przedsięwzięcie. Chcemy po prostu dostać niebudzący wątpliwości sygnał, że ta sprawa zostanie rozwiązana w pewien konkretny sposób. Niestety, poprzedni właściciele [Hicks i Gillett] nie uczynili tego, pomimo wielu złożonych wcześniej obietnic.
Komentarze (0)