Fani wciąż zbierają na udziały
Ponad 50 000 fanów The Reds zainwestowało pieniądze w ofertę, która ma udostępnić kibicom prawo głosu w sprawach Liverpoolu FC. Osoby zrzeszone pod nazwą grupy ShareLFC oznajmiły dziś, że są bliscy przyjęcia dostatecznej liczby fanów, aby zainwestować 50 mln funtów w celu zakupu mniejszości udziałów w klubie.
Jeśli to ma się udać, grupa musi osiągnąć liczbę 100 000 osób, które wykładają po 500 funtów - jak mówi kierownik projektu, Rogan Taylor.
Ostatnie kontrole wykazały 16 000 osób deklarujących zainteresowanie inwestycją, ale zdaniem Pana Taylora, w ciągu roku liczba ta została niemal potrojona.
Dyrektor Football Industry Group z Uniwersytetu w Liverpoolu, w rozmowie z Echo powiedział: - Rozwiązaniem zawsze było zwrócenie uwagi Hicksa i Giletta na sprzedaż klubu w ręce fanów.
- Celem jest uzbieranie 50. mln funtów. To pozwoli nam zaistnieć z ofertą. Sądzimy, że to osiągalne, gdyż Liverpool posiada armię 6 milionów fanów.
- Klub ma gorszy okres, ale to piekielnie dobry interes, który przynosi dochody 200 mln funtów w ciągu roku. Kibice muszą mieć świadomość, że nikt nie da im pieniędzy za darmo.
Komentarze (0)