Kibice pamiętają o ofiarach
W ten weekend delegacja kibiców Glasgow Rangers przybędzie do Liverpoolu aby oddać hołd najmłodszej ofierze katastrofy na Ibrox Park, która miała miejsce blisko czterdzieści lat temu.
Wszystko wydarzyło się 9 lutego 1971 roku w trakcie spotkania Celticu z Rangers. Po 89. minutach bezbramkowej gry The Bhoys objęli prowadzenie, na co kibice rywali zareagowali opuszczając stadion. Kiedy ludzie wychodzili, na kilka sekund przed końcowym gwizdkiem Coilin Stein doprowadził do wyrównania.
Barierki na klatce schodowej numer 13 nie wytrzymały i spowodowały śmierć 66 kibiców, z których najmłodszym był Liverpoolczyk, 9-letni Nigel Pickup, który przyjechał do Szkocji z dziadkiem obejrzeć swój pierwszy mecz piłkarski.
Jako znak szacunku i pamięci o Nigelu, fani Rangersów razem z grupą kibiców The Reds zgromadzonych w AFC Liverpool odwiedzą grób chłopca i położą na nim symboliczny kamień oznaczający czterdzieści lat pamięci i niepowetowanej straty.
Ostatnio, fan Liverpoolu z AFC, Tommy Hurst zaprzyjaźnił się przy pomocy Facebook’a z działającym w Stowarzyszeniu Kibiców Rangers Colinem Shearer’em, która to znajomość zaowocowała pomysłem umieszczenia na koszulkach drużyny AFC Liverpool w miejscu sponsora znaku przypominającego o 96 ofiarach Hillsborough.
W sobotę AFC zagra u siebie mecz przeciwko Runcorn Town, a Hurst wręczy Szkotom pamiątkową srebrną tacę, z wygrawerowanym napisem „Kibice Glasgow Rangers z całego świata, w 40. rocznicę tragedii na Ibrox Park, stoimy ramię przy ramieniu, wszyscy razem z AFC Liverpool”.
Wiadomość o planowanej uroczystości została podana na oficjalnej stronie szkockiego stowarzyszenia i spotkała się z ponad setką wzruszających odpowiedzi, w których fani Rangersów dziękowali ludziom z Liverpoolu za solidarność i wsparcie.
Jako stały znak pamięci o ofiarach zarówno z Ibrox, jak i Hillsborough od tej pory na wszystkich meczach AFC będzie wywieszany dodatkowy banner, obok tego upamiętniającego 96 Liverpoolczyków z Hillsborough.
YNWA.
Komentarze (0)