Fabio tłumaczy swoją decyzję
Fabio Capello bronił dziś swojej decyzji o zabraniu Stevenowi Gerrardowi opaski kapitańskiej i przekazaniu jej Rio Ferdinandowi. Stoper Manchesteru United był pierwotnym wyborem włoskiego szkoleniowca zanim kontuzja nie wykluczyła go z udziału w Mistrzostwach Świata, a lider Liverpoolu nie przejął tej roli.
Capello postanowił zwrócić Ferdinandowi opaskę w dzisiejszym meczu kwalifikacyjnym do Euro 2012 przeciwko Czarnogórze, rozgrywanym na Wembley.
- Gdy objąłem posadę selekcjonera zdecydowałem kto będzie kapitanem a kto wice kapitanem. Piłkarze rozumieją powody, dla których zadanie to powierzyłem akurat Rio, dlaczego po nim jest Steven Gerrard, a po Gerrardzie inny gracz – tłumaczy Włoch.
- Gry Rio grał, Steven zawsze był wice kapitanem. Rio wrócił więc znowu przejmie swoją funkcję.
- Powiedziałem Steviemu, że był fantastycznym kapitanem, teraz jego zadaniem będzie grać na tym samym kapitańskim poziomie bez opaski. Duch jest bardzo ważny i dalej musi być liderem na boisku.
Tymczasem, Rio Ferdinand nie szczędził słów uznania dla Liverpoolskiego numeru 8., który z powodzeniem pełnił funkcje kapitana Albionu podczas pierwszych spotkań kwalifikacji do Euro 2012.
- Steve wykonał wspaniałą robotę – mówi obrońca.
- Radził sobie z wszystkimi przeciwnościami, jakie nas spotkały na Munidalu, ale co bardziej istotne, po tym turnieju, o którym chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć, zagrał świetnie w dwóch ważnych meczach.
- Był wtedy pod dużą presją.
- Obaj jesteśmy doświadczonymi piłkarzami i Steven życzył mi szczęścia w ten sam sposób, w jaki ja bym mu go życzył gdyby sytuacja była odwrotna.
Komentarze (0)