Cole zadowolony ze zwycięstwa
Joe Cole przyznał przed wczorajszym spotkaniem, że mocno wierzy w zwycięstwo nad Blackburn, a The Reds pokonali przyjezdnych 2:1 po golach Kyrgiakosa oraz Torresa. Joe zdradził w wywiadzie m.in. dlaczego zdecydował się na transfer do The Reds.
- Bardzo ważne dla nas było 5 minut drugiej połowy. Wtedy mecz toczył się w szalonym tempie i padły aż 3 gole. Asysta Steviego przy golu Soto była fantastyczna - mówił Cole.
- Kibice są genialni i nie mogę się doczekać, aby doświadczyć atmosfery na finał Ligi Europy w przyszłości.
- Atmosfera w Liverpoolu była świetna i dlatego podpisałem z tym klubem kontrakt.
- Myślę, że zagraliśmy dobry mecz. Mogliśmy wygrać wyżej niż 2:1, ale Paul Robinson bronił naprawdę świetnie.
Cole jest też przekonany, że Fernando Torres szybko wróci do optymalnej dyspozycji.
- To było wspaniałe, że Fernando w końcu się przełamał i zdobył gola - dodał Joe.
- Trenowaliśmy ciężko cały tydzień, graliśmy gierki na dużym obszarze i udało się zagrać dobry mecz z Blackburn.
- Fernando jest centralnym punktem naszej drużyny i jeśli on gra dobrze, to wiadomo, że cały zespół będzie grał lepiej.
- To były ważne trzy punkty i jest to świetny moment, żeby zwiększyć do siebie zaufanie. Musimy teraz przygotować się do meczu z Boltonem, który będzie zapewne podobny do tego z Blackburn - zakończył Joe.
Komentarze (0)