LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1234

Bierzcie przykład z właścicieli


Po okresie, gdy piłkarze Liverpoolu wyglądali, jakby wybiegali na boisko w kaftanach bezpieczeństwa, dobrze nam wszystkim zrobiło obejrzenie niedzielnego spotkania, podczas którego można było znów zobaczyć zawodników The Reds grających bez skrępowania.

O ile wygrana nad przeciętnym, choć dobrze zorganizowanym Blackburn Rovers była w niedzielę na ustach wszystkich, ważniejsze jest, iż piłkarze w czerwonych koszulkach zdołali ją odnieść w stylu zasługującym na pochwałę, który miejmy nadzieję będzie impulsem do rozpoczęcia marszu w górę tabeli.

Sporo czasu minęło odkąd ostatnim razem gra układała nam się tak dobrze, jednakże cały wysiłek ostatnich kilku dni pójdzie na marne, jeśli nie zdołamy wygrać z Boltonem w nadchodzący weekend, dlatego tym lepiej prognozują słowa Gerrarda, który przyznał, że on i jego koledzy w następnym meczu będą starali się zagrać tak, jak przeciwko Blackburn.

Mamy obecnie odpowiedni okres by zacząć kolekcjonować kolejne zwycięstwa, co powinno to być naszym celem na nadchodzący miesiąc, biorąc zaś pod uwagę niewielkie różnice punktowe między poszczególnymi drużynami w tabeli, jej układ powinien się zmieniać jak w kalejdoskopie.

Czymś, co naprawdę pomogłoby Hodgsonowi byłyby wygrane na wyjazdach, gdyż nasza forma w tym aspekcie wygląda dramatycznie od początku roku – jedno kwietniowe zwycięstwo przeciwko Burnley nie wystawia nam zbyt pochlebnego świadectwa.

Dlaczego wypadamy tak źle? Trudno powiedzieć. Czasami piłkarzom wydaje się, że złą passę można łatwo odwrócić, lecz gdy przegrane zaczynają się piętrzyć, zaufanie do własnych umiejętności spada i nagle gracze odczuwają strach przed każdym meczem poza swoim bezpiecznym terenem.

W takim przypadku wystarczy utrata jednej bramki na wyjeździe by presja stała się nie do zniesienia, zaś zawodnicy stracili wiarę w swoje zdolności do odwrócenia losów meczu. Jeśli połączymy te wszystkie czynniki, zrozumiemy, dlaczego wyniki były takie a nie inne.

Oglądanie Liverpoolu cierpiącego katusze na boiskach przeciwnika przez ostatnich dwanaście miesięcy było trudne do wytrzymania, tym bardziej pamiętając sezon 2008/2009, gdy przyzwyczajono nas do zwycięstw nawet, jeśli jakieś spotkanie nie układało się po naszej myśli – mówię na przykład o meczach z Manchesterem City czy Portsmouth.

Czas pokaże, czy zdołamy wywieźć korzystny wynik w nadchodzący weekend; jedno jest oczywiste już teraz – Boltonem dowodzi obecnie Owen Coyle, czyli człowiek, który w przeciwieństwie do swoim poprzedników – Sama Allardyce’a i Garego Megsona - nie trzyma się kurczowo jednej taktyki.

Pomimo przeciwności, trudno znaleźć większą zachętę do odniesienia zwycięstwa w nadchodzącym spotkaniu, niż perspektywa zrobienia wielkiego skoku w górę tabeli w przypadku korzystnego wyniku, co pozwoliłoby zakończyć burzę szalejącą w klubie od dłuższego czasu.

Podczas meczu z Blackburn mogliśmy odnieść wrażenie, iż sprawy zaczynają iść w dobrym kierunku i nie ma wątpliwości, że nowi amerykańscy właściciele zamierzają dołożyć wszelkich starań odczynić ciążący na nas urok, zapewniając nam stabilizację tak poza boiskiem jak również na nim.

O ile wykonują oni swoją pracę po cichu, efektywnie, wszyscy mamy nadzieję, iż piłkarze Liverpoolu wezmą z nich przykład. Nie jesteśmy może najlepszym zespołem w Premier League, lecz na pewno także nie najgorszym - udowodnijmy to.

John Aldridge

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (3)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (43)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (6)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
27.04.2024 16:19, Zalewsky, SofaScore
Skład na mecz z West Hamem  (118)
27.04.2024 12:39, Bajer_LFC98, własne