Niedzielne mecze Premier League
Za nami finisz 11. kolejki Premier League. W pierwszym niedzielnym meczu Newcastle odniosło dopiero pierwsze zwycięstwo w lidze nad Arsenalem od grudnia 2001 roku. Jedyną bramkę w meczu zdobył Andy Carroll po strzale głową w pierwszej połowie.
Łukasz Fabiański nie poradził sobie z rzutem wolnym, który wykonywał Joey Barton, co bez problemu wykorzystał Carroll. Wcześniej w poprzeczkę Newcastle trafił Cesc Fabregas, a Tim Krul świetnie uratował swój zespół po strzale Samira Nasriego.
W poprzeczkę strzelił również Theo Walcott, jednak pod koniec meczu z boiska musiał zejść Laurent Koscielny z powodu czerwonej kartki, a ambicje Arsenalu o mistrzostwie napotkały kolejną przeszkodę.
W kolejnym spotkaniu głównym bohaterem widowiska był Mario Balotelli, który poprowadził Manchester City do zwycięstwa z West Brom. Z drugiej strony włoski napastnik otrzymał czerwony kartonik, a obie drużyny kończyły mecz w osłabieniu.
Balotelli musiał zejść z boiska, po tym jak kopnął Youssufa Mulumbu kilka minut po żółtej kartce. Reprezentant Konga w dalszej części spotkania również dostał czerwony kartonik, po faulu na Tevezie.
W ostatnim meczu Liverpool rozpalił nadzieje swoich kibiców, po tym jak dwie świetne bramki Fernando Torresa pogrążyły lidera Premier League na Anfield.
Arsenal 0-1 Newcastle
West Brom 0-2 Man City
Liverpool 2-0 Chelsea
Komentarze (0)