LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 976

Ancelotti o meczu


Opiekun ekipy z Londynu, Carlo Ancelotti przyznał, że jego podopieczni zostali pokonani zasłużenie, lecz jest zadowolony z tego, co pokazali w drugiej części spotkania.

Oba gole strzelone przez Fernando Torresa dały The Reds upragniony komplet punktów, lecz jego wysiłek poszedłby na marne, gdyby nie fantastycznie dysponowany tego dnia Pepe Reina – gdyby nie on, Chelsea mogłaby przechylić losy spotkania na swoją korzyść w 2 połowie.

- Nie graliśmy szybko w pierwszej połowie, zbyt długo konstruowaliśmy akcje z tyłu przez co nie znajdowaliśmy przestrzeni na połowie przeciwnika – analizuje Ancelotti. - Liverpool również bronił się bardzo rozważnie i wyprowadzał groźne kontry, po których padały dla nich bramki.

- Rzuciliśmy się w drugiej połowie do ataku, cały czas staraliśmy się odwrócić losy spotkania, momentami graliśmy bardzo dobrze i mieliśmy równie dobre okazje bramkowe. Zdało się to na nic, bo Liverpool grał przez całe 90 minut bardzo dobrze w defensywie.

- Zasłużyliśmy na gola, spisywaliśmy się świetnie w ataku i na połowie przeciwnika w drugiej połowie, ale zabrakło nam szczęścia. Poza tym świetną partię rozegrał Pepe Reina. Wszyscy ich gracze grali dla drużyny, widać było tę solidarność w obronie. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.

- Wyszliśmy bez Didiera Drogby którego wprowadziłem w drugiej połowie i Michaela Essiena, który miał problem z palcem u stopy.

- Michael narzekał na stopę po ostatnim meczu w lidze, Didier zaś miał gorączkę ostatniej nocy, dlatego zdecydowałem o posadzeniu go na ławkę i wpuszczeniu na jedną część spotkania.

Zwycięstwo może okazać się sporym zastrzykiem pewności siebie dla piłkarzy Liverpoolu, zaś Ancelotti uważa, że dzięki temu mogą na powrót włączyć się do walki o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów.

- Przed Liverpoolem otworzyła się szansa na powrót do walki o wysokie cele. Uważam, że dziś pokazali, że są do tego zdolni. Owszem, mieli słabszy początek sezonu, lecz rozkręcą się w miarę upływu czasu.

- Torres wraca do swojej optymalnej dyspozycji, do jakiej wszystkich nas przyzwyczaił. Faktycznie, pokazał to w mało odpowiednim momencie, ale to fantastyczny napastnik.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com