Kelly liczy na kolejne występy
Martin Kelly ma nadzieję, że po tym co pokazał w niedzielnym meczu z Chelsea, udowodnił Royowi Hodgsonowi, iż jest gotowy na największe wyzwania w Premier League.
Wobec problemów Kyrgiakosa i Johnsona, młody reprezentant Anglii do lat 21 otrzymał szansę pokazania się na prawej obronie i w pełni ją wykorzystał.
- Był to największy mecz, w jakim do tej pory miałem okazję wystąpić. Jesteśmy niezwykle szczęśliwi, a atmosfera w szatni była wspaniała.
- To zawsze pozytywna wiadomość dla zawodnika, jeśli trener daje mu szanse. Byłem naprawdę usatysfakcjonowany, ale jak mawiają, jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz, więc muszę wykorzystywać wszystkie nadarzające się okazje.
- Młodzi piłkarze muszą wykorzystywać każdą szansę pokazania się i chcę udowadniać swą przydatność do zespołu w kolejnych meczach.
Fernando Torres był bohaterem wczorajszego pojedynku i Kelly wierzy, że po takim występie Hiszpan nabierze jeszcze większej pewności siebie.
- Nie możesz wymagać dużo więcej od Fernando. Jest snajperem, piłkarzem światowej klasy, który wygrał Nam mecz.
- Trener chciał żebyśmy utrzymywali wysokie tempo gry i tak graliśmy. Dobrze się broniliśmy w drugiej połowie i zdołaliśmy utrzymać ten wynik.
- To zwycięstwo jest dla nas niezwykle istotne. Pewność siebie i zaufanie z pewnością pójdzie do góry.
- Najbliższy mecz gramy z Wigan i celem dla wszystkich jest oczywiście zainkasowanie 3 punktów.
- Żaden mecz w Premier League nie jest łatwy, dlatego wiemy, czego się spodziewać. Chcemy jednak podtrzymać w środę dobrą passę - podsumował Anglik.
Komentarze (0)