Kuyt: To był perfekcyjny dzień

Dirk Kuyt nie szczędził pochwał w kierunku Fernando Torresa, po tym jak dwie bramki hiszpańskiego napastnika wyciągnęły Liverpool w górę tabeli. The Reds wygrali w niedzielę z Chelsea, obecnym mistrzem Anglii.

Reprezentant Holandii uważa, że odrodzony Liverpool w ostatnich czterech meczach wyzwolił najlepszą dyspozycję Torresa.

- Zawsze wierzyliśmy w Fernando, nie ma nawet o czym dyskutować - powiedział Kuyt dla oficjalnej strony Liverpoolu.

- Drużyna z każdym tygodniem gra lepiej i to samo można powiedzieć o dyspozycji Fernando.

- Strzelił wczoraj dwie bramki w znakomity sposób.

- Byliśmy naprawdę zachwyceni z postawy zespołu.

- Według mnie zagraliśmy na wysokim poziomie w pierwszej połowie, chociaż w drugiej części cofnęliśmy się do obrony. Każdy wykonał w niedzielę fantastyczną pracę.

- Pepe ponownie miał wspaniały mecz między słupkami. Utrzymał kolejne czyste konto i świetnie się spisał.

Kuyt asystował przy pierwszym golu Torresa i jak sam przyznaje, znakomicie rozpoczął grę po pięciu meczach przerwy z powodu kontuzji.

- To był dla mnie znakomity moment w tym meczu - dodał.

- Ciężko pracowałem, żeby wrócić do gry. Zdaję sobie sprawę z tego, że Chelsea nie jest najłatwiejszym przeciwnikiem szczególnie, jeśli wracasz po kontuzji, ale to był znakomity dzień.

- Widok strzelonej bramki przez Fernando po mojej asyście był znakomitą chwilą.

- Należą się słowa uznania dla naszych lekarzy, którzy ciężko pracowali nad moim powrotem w tak krótkim czasie. Dużo mi pomogli i jestem im ogromnie wdzięczny.

Liverpool pojedzie teraz na DW Stadium, gdzie będzie podejmować w środę Wigan Athletic. Kuyt dodaje, że można wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków po wygranej z liderem tabeli.

- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, co możemy osiągnąć dzięki wygranej. Kibice na trybunach jak zwykle nas wspierali, a w tym momencie mamy już za sobą czwarty wygrany mecz pod rząd i chcemy dalej zwyciężać.

- Nigdy nie straciliśmy wiary w nasze możliwości. Na początku sezonu mieliśmy problemy, ale takie rzeczy mogą się przytrafić w futbolu.

- Mamy nowego menedżera i kilku nowych zawodników. Czasami potrzeba czasu, żeby wszystko ułożyło się w jeden komponent.

- Wyraźnie widać, że jest coraz lepiej. Zagraliśmy znakomicie w pierwszej połowie, a naszą postawę w obronie w drugiej części należy ocenić bardzo pozytywnie.

- W środę mamy pojedynek z Wigan i celujemy w kolejne trzy punkty, a niebawem znów będziemy w pierwszej czwórce.