LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1598

Boss o meczu z Wigan


Trener The Reds uważa, że jego podopieczni odczuli skutki ostatnich wysiłków, co było według Roya przyczyną ‘zmęczonego’ występu przeciwko Wigan w środowy wieczór.

Wszystko zaczęło się zgodnie z planem i Liverpool był na drodze do piątego zwycięstwa z rzędu po bramce Torresa z 7. minuty.

Hugo Rodallega wyrównał po przerwie powodując frustrację Hodgsona z występu The Reds w drugiej połowie.

- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo w tym meczu – powiedział Roy na konferencji.

- Wyglądaliśmy na zmęczonych, a podania między zawodnikami były zupełnie inne, niż się spodziewaliśmy. Mieliśmy dobry start i przycisnęliśmy w końcówce, ale pomiędzy tymi okresami spotkanie nie przebiegało po naszej myśli. Powinniśmy być zadowoleni z wywiezienia stamtąd jednego punktu.

- Na naszą bramkę zapracowało dwóch niesamowitych piłkarzy. Podanie Stevena było doskonałe, a Torres wykończył to w najlepszy możliwy sposób. Nie poszliśmy jednak za ciosem. Chociaż były momenty, kiedy przejmowaliśmy kontrolę nad grą, szczególnie na początku drugiej połowy po prostu zapraszaliśmy Wigan w głąb swojego placu gry.

- Raz po razie za darmo oddawaliśmy piłkę i Wigan to wykorzystało przejmując przewagę i w końcu wyrównując. Im bliżej końca meczu tym więcej animuszu odzyskiwaliśmy i momentami mieliśmy po prostu pecha. Przede wszystkim przy strzale Stevena. Jednak gdybyśmy wygrali, Wigan słusznie mogłoby czuć się skrzywdzone.

Zapytany, dlaczego Liverpool nie był w stanie rozegrać spotkania podobnego do niedzielnego z Chelsea, Hodgson powiedział:

- Myślę, że chodzi tu raczej o mecze z Napoli, Blackburn, Boltonem i Chelsea, w których graliśmy małą liczbą graczy.

- W tym momencie mamy pięciu kontuzjowanych. Dzisiejszy mecz kończyliśmy z młodymi Kelly’m, Shelvey’em i Eccleston’em na boisku. Taką kadrą dysponujemy w tym momencie. Mamy nadzieję, że niedługo niektórzy gracze będą znów dostępni.

- Johnson nie może grać. Przeceniłem jego postępy na treningu i nie przewidziałem jego konsekwencji następnego dnia, więc nie jest jeszcze dostępny.

- Musimy teraz ciężko popracować, aby przywrócić zawodników do odpowiedniego stanu psychicznego i fizycznego przed kolejnym trudnym wyjazdem do Stoke.

- Wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli dziś łatwiej przeprawy bo Wigan to na pewno nie jest zespół, który można uznać za słaby. Podobnie jak my nie mieli dobrego początku rozgrywek, a dziś wielokrotnie pokazali, że są niezłą drużyną.

Dziennikarze zapytali także o powody zmiany Raula Meirelesa w przerwie.

- Raul jest chory i nie wiemy, ile czasu zajmie mu powrót do zdrowia. Poczuł się trochę gorzej na rozgrzewce, ale bardzo chciał zagrać więc wystąpił w pierwszej połowie, ale w przerwie znów czuł się słabo, więc nie mogliśmy dłużej trzymać go na boisku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gomez widziany na poniedziałkowym treningu  (0)
31.03.2025 17:05, Klika1892, thisisanfield.com
Endō podekscytowany wizją tournée do Japonii  (1)
31.03.2025 13:38, AirCanada, liverpoolfc.com
Piłkarze wracają do Kirkby - zdjęcia  (2)
31.03.2025 13:29, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Azji na tournée  (9)
31.03.2025 09:47, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Robertson: Muszę dalej ciężko pracować  (0)
30.03.2025 20:34, PiotrKukczynski1992, thisisanfield.com

Notice: file_put_contents(): Write of 6 bytes failed with errno=28 No space left on device in Unknown on line 0

Warning: session_write_close(): Failed to write session data using user defined save handler. (session.save_path: /var/opt/remi/php82/lib/php/session, handler: Phalcon\Session\Adapter\Stream::write) in Unknown on line 0