Meireles: Aklimatyzacja zakończona
Nowy nabytek Liverpoolu, Raul Meireles, zapowiada, że zakończył już swoją aklimatyzację w Premier League i w związku z tym może się skupić tylko i wyłącznie na znalezieniu jeszcze wyższej formy niż obecnie, która ma pomóc drużynie w uzyskaniu dobrych wyników w lidze.
Portugalski pomocnik był jednym z wyróżniających się graczy podczas sobotniego meczu z West Ham, w którym udowodnił, że potrafi bardzo dobrze dyktować tempo gry i rozprowadzać piłki ze środka pola.
Wytransferowany z Porto za 11,4mln funtów zawodnik ostatnimi czasy został przesunięty na prawą stronę pomocy, wcześniej natomiast widać było, że nie jest jeszcze przyzwyczajony do brytyjskiej piłki. Jednak mecz z West Ham pokazał, że 27-letni Meireles zaaklimatyzował się już w Premier League i z każdym dniem jego pewność siebie rośnie.
Raul wierzy, że zwalczenie początkowych problemów pomoże jemu samemu oraz drużynie zroić krok naprzód, a ostatnie rezultaty Liverpoolu uznaje za sygnał, że klub zmierza we właściwym kierunku.
- Kiedy przychodziłem drużyna nie radziła sobie zbyt dobrze, ale oznaki powolnego powrotu spraw na właściwe tory widać było podczas ostatniej serii czterech wygranych meczy z rzędu - powiedział Meireles.
- Zaliczyliśmy także kilka dotkliwych porażek, jednak udało nam się o tym zapomnieć i zwyciężyć West Ham. Liga angielska jest bardzo trudna. Ciężko tu grać, ponieważ wszystkie drużyny, z którymi przychodzi nam się mierzyć, są dobre. To tworzy dużą rywalizację, jednak z każdym dniem staję się bardziej pewny siebie. Kiedy wygrywasz zawsze jest łatwiej, w dodatku inni piłkarze bardzo mi pomagają.
- Zagraliśmy bardzo dobrze z West Ham i mamy zamiar kontynuować naszą ciężką pracę. Liczę, że wkrótce będę grał jeszcze lepiej.
Kontuzja Stevena Gerrarda stwarza Meirelesowi okazję do prowadzenia gry Liverpoolu w środku pola, a swoje umiejętności udowodnił meczem z West Ham, w którym jego gra była bardzo obiecująca. To po rzucie rożnym Meirelesa Glen Johnson zdobył pierwszą bramkę, a Liverpool nie zatrzymał się i kolejne dwa gole dołożyli Kuyt i Maxi.
Liverpool jest bardzo blisko czołówki, ale Meireles zaznacza, że mecze z Chelsea i West Ham zawiesiły poprzeczkę, poniżej której The Reds nie mają prawa schodzić.
- Zagraliśmy bardzo dobrze i znów jesteśmy na naszej drodze do jak najwyższej lokaty w lidze. Owszem, pracujemy ciężko, dajemy z siebie wszystko, jednak czasem to nie takie proste. Na szczęście przeciwko West Ham pokazaliśmy się z dobrej strony i każdy zagrał dobrze.
- Najlepiej czuję się grając w środku pola, jednak będę występował wszędzie, gdzie tylko chce mój trener. To jest moja praca i staram się z całych sił aby grać dobrze dla Liverpoolu i pomóc drużynie.
Komentarze (0)