Wilson wzorowym przykładem
John McMahon postanowił wyróżnić szczególnie jednego zawodnika, po tym jak rezerwy zremisowały 1-1 z Evertonem we wtorek wieczorem. Zdaniem trenera drugiego zespołu najlepszym graczem the Reds był Danny Wilson, który świetnie dowodził linią obrony.
Wynik meczu otworzył Daniel Pacheco po fantastycznej, indywidualnej akcji. Rezultat spotkania wyrównał Victor Anichebe. Jednak to występ reprezentanta Szkocji zasługuje na pochwały według McMahona.
- Danny ma za sobą debiut dla Szkocji w ubiegłym tygodniu, a w dodatku strzelił bramkę. Teraz zagrał dla naszych rezerw i moim zdaniem spisał się fantastycznie - powiedział McMahon.
- To widać jak na dłoni i myślę, że zawsze pokazuje odpowiednią mentalność. Jego występ był dobrym przykładem dla wszystkich zawodników, gdyż tego oczekujemy w rezerwach. Kiedy zakładasz czerwoną koszulkę, za każdym razem musisz dać z siebie wszystko i starać się być najlepszym na boisku.
- Ogólnie remis był sprawiedliwym wynikiem i jestem zadowolony z naszej gry.
- Dani popisał się fantastycznymi umiejętnościami, kiedy otworzył dla nas wynik i spodziewamy się po nim więcej takich zagrań. Jego zdolności pozwalają na taką grę w każdym zespole.
- Z punktu widzenia kibica to był dobry mecz, więc nie byliśmy świadkami typowego meczu z Evertonem, gdzie brakowało okazji pod bramką.
- Obie drużyny miały swoje dobre momenty i ciekawie było popatrzeć na ten mecz.
Boisko wcześniej opuścił David Amoo, który ma problemy ze ścięgnem. McMahon krótko udzielił informacji na temat naszego zawodnika.
- David czuje się dobrze. To nic poważnego, jak się mogło wydawać, więc trzymamy za niego kciuki.
Komentarze (0)