LIV
Liverpool
Community Shield
10.08.2025
16:00
CRY
Crystal Palace
 
Osób online 2211

Roy żałuje straconych szans


Wypowiadając się na temat dzisiejszego meczu z Tottenhamem Roy Hodgson wyraził przede wszystkim frustrację i zmartwienie powodowane kontuzją barku ostoi naszej defensywy- Jamie’go Carraghera.

Wychowanek Liverpoolu opuścił murawę w końcówce meczu i prawdopodobnie jego odpoczynek od piłki potrwa dosyć długo.

Dla ekipy z Merseyside to potężny cios. Już w dzisiejszym meczu podopieczni Hodgsona musieli sobie radzić bez drugiego wychowanka i kapitana drużyny, Stevena Gerrarda.

W rozmowie z Sky Sports Roy powiedział:

- Jest bardzo źle. Carra ma przemieszczony bark.

- Nie tego się spodziewał w swoim 450. występie w Premier League.

- To dla nas ogromna strata. Musimy teraz radzić sobie bez niego i Gerrarda, a to właśnie ta dwójka stanowi serce zespołu.

Liverpool prowadził na White Hart Lane po golu w końcówce pierwszej połowy Martina Skrtela. Sam Słowak jednak wyrównał stan gry pechowo umieszczając piłkę w siatce Reiny. Zanosiło się na remis, ale Lennon wpadł w pole karne The Reds w doliczonym czasie gry i zapewnił gospodarzom trzy punkty.

- Porażka na wyjeździe w doliczonym czasie zawsze jest trudna do przełknięcia – dodał Hodgson.

- Jestem rozczarowany, podobnie jak zawodnicy. Żałujemy, że nie wyjeżdżamy stąd chociażby z punktem, z którego na pewno moglibyśmy być dumni.

- Niestety, wszystko zakończyło się bolesną dla nas porażką.

- Zmarnowaliśmy kilka bardzo dobrych okazji. Graliśmy naprawdę dobrze i tworzyliśmy sobie sytuacje bramkowe.

- Nie gramy w tym roku słabo, a jednak nie zdobywamy punktów co jest problemem.

- Powrót bez punktów to dla nas kolejny krok w tył. Jedynym pocieszeniem może być dobry występ, ale naszej prezencji na boisku muszą towarzyszyć dobre rezultaty, a dzisiejszy występ nie przyniósł nam nic.

Defoe zmarnował rzut karny w drugiej połowie po zagraniu ręką Davida Ngoga i Hodgson przyznaje, że Francuz nie może narzekać na decyzję pana Atkinsona, chociaż sam menedżer myślał początkowo, że sędzia popełnił błąd.

- Było kilka kontrowersyjnych sytuacji w polu karnym. Nie był to łatwy mecz dla arbitra. Ja sam źle odczytałem sytuację Ngoga. Po obejrzeniu tego na powtórce muszę przyznać, że należała się jedenastka – kończy Roy Hodgson.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Skrót pierwszego meczu z Bilbao (0)
05.08.2025 05:40, Piotrek, liverpoolfc.com
Ekitike o sparingu z Athletic Club (0)
05.08.2025 02:06, GingerElf, liverpoolfc.com
Slot po dwumeczu z Athletic Bilbao (0)
05.08.2025 00:22, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Wnioski po dwumeczu z Athletic Bilbao (4)
05.08.2025 00:04, MaksKon, The Athletic
Zdjęcia z dwumeczu z Athletic Bilbao (0)
04.08.2025 23:29, AirCanada, liverpoolfc.com
Bramki z pierwszego meczu z Bilbao (0)
04.08.2025 22:59, AirCanada, liverpoolfc.com