LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 665

Rezerwowi muszą sobie radzić


Podróż Liverpoolu do Bukaresztu przypomina mi taką samą wyprawę z 1984 roku, kiedy jechaliśmy na stadion Dynama z zaliczką 1:0 z pierwszego meczu półfinału Pucharu Europy.

To było jak spacer prosto w paszczę lwa. Greame Souness złamał na Anfield szczękę jednemu z rywali i jego koledzy szykowali dla niego specjalne przywitanie.

Zdecydowanie nie byli przyjaźnie nastawieni, ale ich podejście było bardziej anty-Souness’owe niż anty-Liverpoolskie.

Graeme zagrał fantastyczne spotkanie wychodząc naprzeciw wyzwaniu i pomagając nam wygrać 2:1. Zapewniliśmy sobie tym samym pewny awans do wielkiego finału.

Stawka nie będzie dziś wieczorem tak wysoka, ale entuzjastyczny tłum kibiców Steauy na pewno nie będzie ułatwiał gościom zadania. Dobrze by było zapewnić sobie już dziś zwycięstwo w grupie i podejść do ostatniego meczu bez stresu.

Phil Thompson

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wieści z wypożyczeń (0)
15.09.2025 20:11, Matt_ityahu1892, thisisanfield.com
Neville porównuje Liverpool z United (0)
15.09.2025 17:50, Sz_czechowski, Liverpool Echo
Zdjęcia z meczu z Burnley (1)
15.09.2025 14:55, AirCanada, liverpoolfc.com
Carragher stawia Isaka wyżej od Ekitike (2)
15.09.2025 14:16, BarryAllen, Liverpool Echo