Młoty spadają na ostatnie miejsce
Niedzielne mecze na angielskich boiskach za nami i chociaż większość fanów jest już myślami przy pojedynku Liverpoolu z Aston Villą, chcielibyśmy krótko podsumować dwa dzisiejsze spotkania.
W pierwszym meczu bramka Jordana Hendersona zapewniła zwycięstwo dla Sunderlandu. Jednocześnie West Ham United nie upolowało żadnej zdobyczy i wraca z powrotem na ostatnie miejsce w Premier League.
Akcję rozpoczął najdrożej kupiony zawodnik tego klubu Asamoah Gyan, który podał do Hendersona, a ten umieścił piłkę w siatce obok Roba Greena.
Sudnerland po tym meczu znalazł się na siódmej lokacie, natomiast West Ham spada na ostatnie miejsce, gdyż Wolverhampton ma więcej strzelonych goli.
W drugim meczu West Brom spokojnie wygrało z Newcastle, a szczególnie pomogły w tym dwie bramki Petera Odemwingie.
Wynik otworzył Somen Tchoyi, a podwyższył Odemwingie po tym jak błąd popełnił nasz były zawodnik Danny Guthrie.
Nigeryjczyk pod koniec meczu drugi raz trafił do siatki, a bramkę na pocieszenie ustrzelił Peter Lovenkrands.
Tak naprawdę Newcastle nie zasłużyło na gola, gdyż ich postawa na boisku była po prostu słaba. West Brom grało niewiele lepiej, ale ich gra w ataku była bardziej przekonująca.
W poniedziałek na Anfield wraca Gerard Houllier, który prowadził the Reds przez sześć lat. Na to wydarzenie zapraszamy jutro o godzinie 21.
Komentarze (0)