LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 758

Hodgson o meczu z Aston Villą


Roy Hodgson pochwalił swoich podopiecznych za bardzo dobry występ wczorajszego wieczoru z Aston Villą na Anfield, przypieczętowany efektownym zwycięstwem 3-0.

Wobec niespodziewanego obrotu sprawy z Torresem, którego żona rodziła wieczorem w szpitalu, boss musiał zmienić swój plan i u boku Ngoga do gry w napadzie desygnował Ryana Babela.

Para odpłaciła się menadżerowi za zaufanie strzelając szybko gole we wczesnym etapie spotkania.

- Wiemy, że graliśmy dobrze już z Tottenhamem w ostatnim tygodniu, ale wtedy nie zdołaliśmy zdobyć punktów, dlatego dzisiejsze zwycięstwo jest wyjątkowo ważne.

- Naprawdę to dobry wynik, piłkarze wzięli na siebie odpowiedzialność pod nieobecność tak istotnych piłkarzy jak Gerrard, Torres czy Carragher.

- Wysiłek całego zespołu został nagrodzony. Dobrze wyglądaliśmy jako zespół, zarówno w grze ofensywnej, jak i defensywnej.

- Oczywiście przy każdym zwycięstwie patrzy się też na indywidualne dokonania piłkarzy, ale w tym meczu duch całego zespołu i wzajemna współpraca wzięła zdecydowanie górę.

Roy pochwalił Ryana Babela, który wykorzystał szansę i trafił do siatki Friedela.

- Nigdy nie skreśliłem Ryana, tylko dlatego, że posiadamy Torresa, Ngoga czy Gerrarda.

- Konkurencja w zespole jest i to pozytywny symptom. Wiedziałem, że Ryan woli grać w ataku, aniżeli gdzieś przy linii bocznej w pomocy.

- Pracowaliśmy z nim ciężko na treningach. Dobrze spisał się kilka dni temu w Bukareszcie, pod nieobecność El Nino. Nie miałem najmniejszych wątpliwości, by desygnować go do gry na mecz z Villą. Jeśli dalej będzie tak mocno pracował to z pewnością jeszcze nie raz przysłuży się Liverpoolowi.

- Dla Ryana ten gol jest bardzo ważny, szczególnie, że dawno nie trafił do siatki.

- Zagrał dobrze ze Steauą, asystował, teraz zdobył bramkę, która wpłynie na jego pewność siebie. Jestem zadowolony z jego współpracy z Davidem.

Boss pośpieszył również z pochwałami dla Pepe Reiny, który pokonał dzisiaj zaszczytny rekord Raya Clemence'a. Hiszpan został najszybszym bramkarzem Liverpoolu, który zapisał sobie 100 meczów bez straty bramki w lidze.

- Mogę pogratulować Pepe, że odnotował setkę, ponieważ miał całkiem poważnych konkurentów w tym rankingu. Szczególnie należy przypomnieć Clemence'a i Grobbelaara, gdyż obaj mieli status legendy w tym klubie.

- To fantastyczne, że udało mu się zająć to zaszczytne miejsce szybciej, niż ci dwaj. Cieszę się, że podkreślił znaczenie obrońców, również tych z przeszłości, ponieważ wszyscy znakomici bramkarze potrzebują dobrych defensorów.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (2)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com
Skrót meczu (1)
14.09.2025 19:35, AirCanada, własne
Slot na temat zdjęcia Alexisa z boiska w przerwie (0)
14.09.2025 18:51, Mdk66, liverpoolfc.com