Liverpool nie zaryzykuje z Gerrardem
Mało prawdopodobne jest, że Liverpool zaryzykuje występ Stevena Gerrarda od pierwszej minuty w meczu z Newcastle w sobotę. Kapitan kontynuuje swój powrót do zdrowia po zerwaniu ścięgna podkolanowego.
Gerrard opuścił cztery ostatnie mecze Liverpoolu, gdyż doznał zerwania ścięgna podkolanowego drugiego stopnia podczas towarzyskiego meczu Anglii z Francją w zeszłym miesiącu. Jego powrót jest planowany właśnie na najbliższą podróż na St James' Park.
Pomocnik pogorszył swoją kontuzję w zeszłym tygodniu na treningu, pomimo że Roy Hodgson wyjaśniał, że Gerrard "tylko lekko naruszył ranę". Tym samym klub rozwiał obawy, że czeka go dłuższa przerwa.
Liverpool jednak nie będzie spieszył się z powrotem Gerrarda przed wymagającym okresem Bożego Narodzenia i być może nie znajdzie się on nawet wśród rezerwowych w meczu z Newcastle.
Komentarze (0)