Hodgson zadowolony z losowania
Roy Hodgson oznajmił, że jest całkowicie usatysfakcjonowany wynikiem losowania par fazy pucharowej Ligi Europy. Liverpool podejmie Spartę Praga, a pierwszy mecz zostanie rozegrany w Czechach 17 lutego, z rewanżem na Anfield tydzień później.
Boss powiedział, że jego zespół mógł zostać skazany na trudniejszą przeprawę.
- Sądzę, że los był dla nas łaskawy - powiedział na łamach oficjalnej strony. - W rozgrywkach bierze udział wiele dobrych zespołów, znajdujących się nawet w nierozstawionym koszyku. Dodatkowo, oczywiście wiele z nich leży w odległych zakątkach Europy, do których podróż jest długa. Są to drużyny, o których ciężko uzbierać wiele informacji.
- Sparta Praga to zespół, którego znają wszyscy. Do Pragi łatwo dotrzeć, to piękne miasto i łatwiej będzie rozpracować tę drużynę niż np. Rubin Kazań.
- W tej fazie rozgrywek nie ma łatwych przeciwników, ponieważ drużyny, które się tu znalazły wyszły ze swoich grup albo odpadły z Ligi Mistrzów, jednak jestem zupełnie usatysfakcjonowany wynikiem losowania.
- Ważne jest, abyśmy sobie dobrze radzili, ale sądzę, że nie możemy powiedzieć, iż los nie był dla nas łaskawy w losowaniu.
Jeśli Liverpool pokona czeskiego rywala, w kolejnej fazie zmierzy się ze zwycięzcą pary Lech Poznań - Sporting Braga.
- W kolejnej fazie zadanie będzie jeszcze trudniejsze. Obydwie drużyny radziły sobie nadzwyczaj dobrze. Oglądałem mecze Bragi w telewizji i sądzę, że mieli pecha, iż nie udało im się awansować w Lidze Mistrzów. Lech Poznań dobrze wypadł w fazie grupowej, wyprzedzając Juventus.
- Jednak znów mogliśmy trafić na przeciwnika z Moskwy, albo Turcji, gdzie podróże są ciężkie. Mogliśmy też mieć podróż do Grecji. Uważam, że lepiej zostać w Europie centralnej, ponieważ nie ma tak dużych odległości, przeloty zajmują mniej czasu i piłkarze są bardziej wypoczęci.
- W tej fazie sezonu rozgrywamy po 3 mecze w tygodniu i nie będę miał przywileju i możliwości oszczędzania zawodników w Lidze Europy. Jesteśmy teraz w fazie pucharowej, więc istotne jest, aby wystawiać najlepszą jedenastkę chcąc awansować dalej.
Komentarze (0)