Hołd Fairclougha dla Cohena
David Fairclough wyraził swój smutek na wieść o śmierci Aviego Cohena. Były piłkarz z Izraela, który grał z Faircloughem zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w poważnym wypadku motocyklowym.
Dawny obrońca The Reds, który strzelił jedną bramkę w 24. występach podczas pobytu na Anfield, był w stanie krytycznym po zderzeniu z samochodem w Tel Awiwie.
Fairclough w rozmowie z oficjalną stroną klubu mówił: - To przykra wiadomość. Zadzwonił do mnie ktoś z jednej z agencji prasowych i byłem w wielkim szoku.
- Dobrze wspominam Aviego. Przyjaźniliśmy się poza boiskiem i wraz z Sammym Lee spędziliśmy dużo czasu z nim i jego małżonką. Mieli dom w Childwall i pamiętam, że odwiedzaliśmy ich podczas obiadów.
- Był miłym, spokojnym człowiekiem i zapamiętam go z dobrej strony.
Komentarze (0)