Osób online 1988

Roy po meczu


Po niemożliwej do przyjęcia, zaskakującej i upokarzającej porażce z Wolves Roy Hodgson nie miał wiele do powiedzenia. Oczekujący dobrych wieści kibice zawiodą się. Anglik nie podał się do dymisji.

- To był dla nas bardzo zły dzień. Piłkarze dali z siebie wysiłek, ale nie przyniosło to żadnego efektu i zawodnicy są bardzo zawiedzeni. Kibice są wściekli, co zrozumiałe. Niebezpieczne byłoby jednak skreślanie kilku graczy na podstawie tego jednego spotkania. Chcieliśmy rozpocząć dziś nasze odrodzenie, ale niestety się nie udało.

- Panika w obecnym momencie nie byłaby dobrym rozwiązaniem, jednak nie ja o tym decyduję.

- Ten występ był znacznie poniżej naszych możliwości i znacznie gorszy od tego, co chcieliśmy pokazać. Chciałbym docenić Wolves, ale wydaje mi się, że mieliśmy nieco pecha. 0:0 uznałbym za sprawiedliwy rezultat. Rzeczywistość okazała się zupełnie przeciwna do naszych oczekiwań i nadziei.

Po dzisiejszym występie Roy nie mógł uniknąć tematu wściekłych fanów. O ich oczywistej frustracji powiedział:

- Zaczynam się do tego przyzwyczajać, tak już jest.

- Nie lubię słyszeć takich rzeczy bo oczywiście chcę wykonywać jak najlepszą pracę dla Liverpoolu i naprawdę ciężko staram się poprawić sytuację. Taka krytyka to coś, czego mogę nie aprobować, ale nie mam na to wpływu. W obecnej sytuacji to właśnie sposób The Kop, sposób kibiców na okazanie emocji.

- Jako menedżer przyjmuję na siebie odpowiedzialność i muszę nadstawić policzek na słowa krytyki.

Zauważono, że Steven Gerrard kulał pod koniec spotkania. Pojawiły się obawy, czy dopiero co wyleczona kontuzja nie odnowiła się.

- Na szczęście to drobiazg. Niestety w tym momencie już przegrywaliśmy i konieczne były zmiany i odświeżenie składu. Gdybym miał jeszcze taką możliwość, Stevie zszedłby z boiska przed czasem.

The Reds powrócą do akcji w Nowy Rok aby zmierzyć się z dobrze spisującym się Boltonem.

- Patrząc na graczy w szatni nie wydaje mi się, aby wymaganie natychmiastowej odpowiedzi na porażkę było trudne. Trzeba podnieść ich z rozczarowania które czują po nie wykonaniu swojej pracy.

- Jestem pewien, że możemy się podnieść i piłkarze nie będą mogli się doczekać możliwości poprawy wizerunku wśród kibiców.

- Będą kolejne rotacje w składzie. Musimy to robić ze względu na natłok spotkań, który czeka nas w najbliższych tygodniach. Grając co trzy dni nie możesz kazać grać wciąż tym samym zawodnikom, nawet jeśli chciałbyś, żeby wystąpili.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Heitinga zostanie trenerem Ajaxu  (2)
31.05.2025 13:45, PiotrKukczynski1992, liverpoolfc.com
Mistrzowska kampania oczami Sipke Hulshoffa  (0)
31.05.2025 13:00, Bartolino, liverpoolfc.com
Lijnders dołącza do sztabu Guardioli  (19)
31.05.2025 11:02, Olastank, The Athletic
Wywiad z Frimpongiem po podpisaniu kontraktu  (1)
31.05.2025 04:18, GingerElf, liverpoolfc.com
Frimpong to nie TAA – ale ma swoje atuty  (3)
31.05.2025 01:50, Bartolino, Sky Sports
Poznaj Jeremiego Frimponga - 10 faktów  (0)
30.05.2025 20:36, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Frimpong: Liverpool to inny poziom  (0)
30.05.2025 19:33, Wiktoria18, liverpoolfc.com