Hodgson nie komentuje - video
Roy Hodgson traci coraz bardziej posadę menedżera Liverpoolu. W środę wieczorem po meczu w Blackburn odmówił odpowiedzi na pytania o swoją przyszłość podczas wyrywkowej konferencji prasowej.
Hodgson odpowiedział tylko na trzy pytania, po czym wymiana z dziennikarzami została przerwna przez rzecznika prasowego klubu Iana Cottona, który skrócił briefing do mniej, niż trzech i pół minut po rozpoczęciu.
Posada Hodgson wydaje się być nie do utrzymania, po tym jak Liverpool doznał pięciu porażek w ostatnich ośmiu meczach. W ten sposób 63-letni menedżer stracił poparcie włodarzy klubu. Hodgson w dodatku jest pozostawiony na łasce kibiców Liverpoolu, którzy coraz bardziej domagają się jego dymisji.
Fenway Sports Group (FSG) już podjęło decyzję, że w klubie zostanie zatrudniony nowy menedżer jak tylko pojawi się odpowiedni kandydat. Włodarze Liverpoolu biorą jednak pod uwagę plan B, w którym przewidziano, że Hodgson nie zdoła poprawić wyników drużyny.
- Nie jestem przygotowany, żeby o tym mówić. Jestem zbyt zdruzgotany po naszym występie i wyniku w meczu - powiedział Hodgson. - Nie mam żadnych komentarzy dla prasy i nie mam zamiaru odpowiadać na żadne pytania związane z tym tematem.
Tony Barrett
Komentarze (0)