Piłkarze Akademii oskarżeni o rasizm
Nowa praca Kenny'ego Dalglisha w Liverpoolu obejmuje również badania zachowań rasistowskich z udziałem graczy Akademii. Crystal Palace zarzuciło klubowi z Anfield dyskryminację rasową swoich zawodników podczas sobotniego meczu czwartej rundy FA Youth Cup. Jeden z piłkarzy powiedział, że był "oburzony" tym, co usłyszał.
The Football Association zamierza skontaktować się dzisiaj z Crystal Palace, aby w pełni omówić zaistniałą sytuację oraz ustalić, czy zostanie wniesiona skarga. Crystal Palace nie odbierało wczoraj telefonów.
FA może także porozmawiać z Danem Pringlem - jednym z uczestników przegranego 3-1 meczu z Liverpoolem. Pringle wyraził swoją konsternację na portalu Twitter, pisząc: - Jestem rozczarowany wynikiem, jednak jestem całkowicie oburzony z rasistowskich zachowań ze strony Liverpoolu podczas całego meczu. Hańba.
Następnie, gdy skontaktowało się z nim kilku fanów Palace, wyjaśnił, że mówił o zawodnikach Liverpoolu, a nie kibicach "The Reds".
Klub z Anfield był wyraźnie zaskoczony całym zajściem, wiedząc o tym, iż w swoim zespole posiadają także kilku czarnoskórych piłkarzy. Rzecznik klubu powiedział: - Nie otrzymaliśmy żadnych skarg. Ani w trakcie spotkania, ani po meczu nic nie było wspomniane przez sędziego.
Akademia Liverpoolu jest zarządzana przez Rodolfo Borrella, który został mianowany na to stanowisko w lipcu 2009 r. Borrell z dużymi sukcesami przez 13 lat kierował w Barcelonie każdą grupą wiekową, od U-11 do U-17.
Komentarze (0)