Comolli o przyszłym trenerze
Damien Comolli ujawnił, na jakich aspektach Liverpool będzie opierał swe poszukiwania nowego stałego menadżera klubu i zaznaczył, że Kenny Dalglish nie zostanie z nich wykluczony. Król Kenny otrzymał stanowisko tymczasowego menadżera w sobotę po tym, jak Roy Hodgson rozstał się z klubem.
Aczkolwiek zapytany o kryteria poszukiwania nowego, wieloletniego menadżera Dyrektor ds. Strategii Piłkarskich powiedział: - Najważniejsza będzie kompetencja. Będziemy szukali kogoś, kto dopasuje się do filozofii klubu i stylu gry. Ważną sprawą będzie także kierowanie drużyną. Te trzy rzeczy będą dla klubu priorytetami.
Dziennikarze zapytali, czy Dalglish będzie miał szansę zostać w klubie dłużej i Comolli dodał: - Każdy, kto spełni te wymagania, będzie kandydatem. Oczywiście Kenny będzie jednym z nich, ponieważ spełnia wszystkie cechy, których będziemy oczekiwać.
- Odpowiedź brzmi tak. Szukanie nowego menadżera będzie bardzo szczegółowe. Porozmawiamy o tym z Kennym i zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Urzędowanie Hodgsona dobiegło końca po 6 miesiącach pracy, które sprowadziło Liverpool na 12 pozycję w tabeli ligowej.
O tym co poszło nie tak, Comolli stwierdził: - Trudno powiedzieć. Dzisiaj rano rozmawialiśmy o tym, że nagle coś się zmieniło. Jakość podań w meczach z Chelsea, West Ham, Villą i Spurs była bardzo dobra.
- Potem nagle przyszły dwa gorsze mecze, ze Stoke i Newcastle. Piłkarze stracili pewność siebie, a kiedy tak się dzieje, ciężko jest ją przywrócić.
- Ciężko to wyjaśnić. To bardzo niefortunne, ponieważ Roy jest bardzo dobrym człowiekiem i wielka szkoda, że mu się nie udało.
Komentarze (0)